Reklama

„Futbol zrujnował mi życie”. Gorzki wywiad byłego selekcjonera reprezentacji Włoch

Michał Kołkowski

Opracowanie:Michał Kołkowski

26 lipca 2025, 09:41 • 3 min czytania 7 komentarzy

Luciano Spalletti został niedawno zwolniony ze stanowiska selekcjonera reprezentacji Włoch po klęsce 0:3 z Norwegią w eliminacjach do mistrzostw świata. 66-letni szkoleniowiec z goryczą podsumował swoją kadencję w drużynie narodowej i w ogóle całą swoją trenerską karierę.

„Futbol zrujnował mi życie”. Gorzki wywiad byłego selekcjonera reprezentacji Włoch

– Futbol zrujnował mi życie. Kochałem piłkę bardziej niż siebie. Poświęciłem dla futbolu najbliższych mi ludzi – przyznał Spalletti w rozmowie z „La Repubblica”.

Reklama

Pięć meczów, które ukształtowały Luciano Spallettiego

Luciano Spalletti: „Futbol zrujnował mi życie. Poświęciłem dla niego najbliższych”

Mistrz Italii z 2023 roku nie może się pogodzić z tym, iż jego praca z kadrą zakończyła się niepowodzeniem.

– To nie mija. Wspomnienie porażki z Norwegią spędza mi sen z powiek. Wpływa na wszystko, bo ta myśl cały czas powraca. Czasami jestem szczęśliwy, a po chwili to wspomnienie znowu jest ze mną. Nie potrafiłem udowodnić chłopakom, ile dla mnie znaczą – stwierdził Włoch. – Nie uważam, by przejęcie funkcji selekcjonera było błędem. Reprezentacja nie pyta, ona wzywa. Tutaj nie ma pola do refleksji, nie ma wyboru. Kiedy wzywa cię reprezentacja, musisz być w pełni do jej dyspozycji. Choć może to koncepcja, którą tracimy. […] Moim błędem było właśnie to, że za mocno cisnąłem w temacie przynależności. Prosiłem piłkarzy o śpiewanie hymnu. O wspólny okrzyk bojowy przed każdym treningiem. Chciałem pobudzić w nich dumę, którą sam czułem, ale przesadziłem.

– Fundamentalnym zadaniem trenera jest wsłuchiwanie się w zespół. Czucie go. I wychwytywanie sygnałów – ocenił Spalletti. – Cały czas powtarzaliśmy sobie, że musimy dawać z siebie więcej. A koniec końców nie potrafiliśmy z siebie wykrzesać nawet absolutnego minimum. 

– Czy zostałem odrzucony przez szatnię? Jeśli to prawda, oznaczałoby to, że całkowicie pomyliłem się co do tych ludzi. Gdybym mógł decydować jeszcze raz, ponownie postawiłbym na tę samą grupę zawodników – zapewnił doświadczony szkoleniowiec. – Nie zacznę jednak chodzić na padla z piłkarzami, żeby się z nimi zaprzyjaźnić. Jestem postrzegany jako osoba burząca spokój, bo przyjaźnię się z tymi, w których towarzystwie dobrze się czuję. A nie z tymi, którzy mogą mi coś zagwarantować w moim zawodzie.

W sumie Spalletti poprowadził reprezentację Włoch w 24 spotkaniach w latach 2023-2025.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. NewsPix.pl

7 komentarzy

Za cel obrał sobie sportretowanie wszystkich kultowych zawodników przełomu XX i XXI wieku i z każdym tygodniem jest coraz bliżej wykonania tej monumentalnej misji. Jego twórczość przypadnie do gustu szczególnie tym, którzy preferują obszerniejsze, kompleksowe lektury i nie odstraszają ich liczne dygresje. Wiele materiałów poświęconych angielskiemu i włoskiemu futbolowi, kilka gigantycznych rankingów, a okazjonalnie także opowieści ze świata NBA. Najchętniej snuje te opowiastki, w ramach których wątki czysto sportowe nieustannie plączą się z rozważaniami na temat historii czy rozmaitych kwestii społeczno-politycznych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama