Portugalski gigant chce piłkarza Motoru. Padnie rekord Ekstraklasy? [NEWS]

Bright Ede zaczął nowy sezon Ekstraklasy na ławce rezerwowych i nie powiększył skromnego dorobku występów w elicie. Czy w ogóle zdoła to zrobić? Jak wynika z informacji „Przeglądu Sportowego” i portalu Weszło piłkarzem zainteresował się portugalski gigant — Benfica Lizbona.

Łukasz Olkowicz z „Przeglądu Sportowego” jako pierwszy poinformował, że Bright Ede trafił na listę życzeń Benfiki Lizbona. Do nas także dotarły takie informacje. Klub z Portugalii mógłby wyłożyć nawet dziesięć milionów euro na taki transfer, tak przynajmniej przekonują nas źródła z Półwyspu Iberyjskiego. To dobre wieści dla Motoru Lublin, bo Zbigniew Jakubas liczy na rekordową sprzedaż swojego talentu, tymczasem oferty z Anglii nie zbliżyły się jeszcze do oczekiwanego przez właściciela klubu poziomu.

Transfery. Bright Ede odejdzie z Motoru Lublin? Chce go Benfica Lizbona

Jak udało się ustalić Weszło, Motor Lublin ma za sobą konkretne rozmowy z Chelsea FC i Racingiem Strasbourg w sprawie transferu Brighta Ede do jednego z dwóch klubów, którymi zarządza grupa BlueCo. The Blues kultywują politykę transferową polegającą na skupowaniu młodych talentów z Europy i świata. Rozdzielają ich w ten sposób, że część najpierw trafia do Francji i ogrywa się w zespole filialnym, do którego niedawno trafił Maxi Oyedele.

Dowodem żywego zainteresowania Chelsea FC piłkarzem Motoru Lublin jest to, że środkowy obrońca został zaproszony na mecz finałowy Ligi Konferencji we Wrocławiu. Doszło tam do spotkania z przedstawicielami BlueCo, po których skonkretyzowano rozmowy. Jak wynika z informacji Weszło, Motor Lublin odrzucił ofertę opiewającą na sześć milionów euro z bonusami. Inne źródła dodają, że klub nie był zainteresowany także kwotą ośmiu milionów euro.

Moneyball na opak. Jak Todd Boehly buduje w Chelsea skład przyszłości

Rozmowy w ostatnich tygodniach zwolniły, przycichły. Ciężko wiązać to z wyjazdem Chelsea na Klubowe Mistrzostwa Świata, bo obydwa kluby finalizowały w tym czasie inne transfery. Do gry zaczęli się jednak włączać inni chętni. „Przegląd Sportowy” twierdzi, że piłkarza oglądali również wysłannicy Manchesteru United. W przypadku Benfiki Lizbona mamy potwierdzenie z kilku źródeł — portugalscy skauci zaczęli spoglądać na Ekstraklasę w ostatnim sezonie, interesując się trzema młodymi piłkarzami.

„Nasi zawodnicy albo są dla nich zbyt słabi, albo zbyt drodzy. Albo jedno i drugie, bo nasze kluby przeceniają ich wartość. W Genk szaleli na przykład za Jakubem Moderem, ale nie mieli szans z Brighton” – pisaliśmy niedawno w reportażu z Belgii, przybliżając sposób działania KRC Genk, czyli klubu, który regularnie zarabia dzięki świetnemu skautingowy.

Tanio kupić, drogo sprzedać. Genk – jak zarobić ćwierć miliarda w małym klubie?

Podobny problem dotyczy także innych lig, dla których topowe polskie talenty były poza zasięgiem. Rynek jednak się zmienia, wartość polskiego zawodnika maleje wprost proporcjonalnie do zainteresowania nim ze strony pięciu najlepszych lig w Europie. To sprawia, że  wyjazd do Austrii, Belgii czy Portugalii staje się atrakcyjną opcją dla samego zawodnika, z kolei tamtejsze kluby są w stanie wyłożyć tyle, ile kiedyś płacili za nasze talenty Włosi.

Benfica może z tego skorzystać, bo potrzebuje stoperów i podoba jej się profil Brighta Ede — szybki, dobry z piłką obrońca, który ma spory potencjał motoryczny oraz techniczny. Pytanie tylko, czy wyceni go tak samo, jak Zbigniew Jakubas? Wydaje się, że gdyby Motor Lublin zszedł z ceny, młody piłkarz wyjechałby z Polski już chwilę temu. Może jednak warto zaczekać i grać twardo, żeby dopiąć swego?

Na biednych nie trafiło. Każdy z wymienianych klubów jest w stanie zapłacić ponad dziesięć milionów euro, jeśli naprawdę zależy mu na zawodniku.

Aktualizacja: O zainteresowaniu Brightem Ede ze strony Benfiki Lizbona na początku lipca informował także profil w mediach społecznościowych, który śledzi ruchy transferowe w tym klubie.

Bright Ede é o nome do central

— McQueeИ Infos 🚗 (@McQueenInfos) July 3, 2025

WIĘCEJ O TRANSFERACH W EKSTRAKLASIE:

• Tego piłkarza chce Raków. Błyszczy w swojej lidze
• Skrzydłowy z 2. Bundesligi w Górniku Zabrze. “Dynamit w nogach”

SZYMON JANCZYK

fot. Newspix