Reklama

Grosicki wróci do kadry? „Nie wiem, czemu tak szybko się pożegnał”

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

17 lipca 2025, 12:44 • 2 min czytania 30 komentarzy

Na swojej pierwszej konferencji prasowej w roli selekcjonera reprezentacji Polski Jan Urban został zapytany, czy jest szansa, że do kadry wróci Kamil Grosicki. Nowy opiekun polskiej kadry przyznał, że nie wyklucza takiej możliwości.

Grosicki wróci do kadry? „Nie wiem, czemu tak szybko się pożegnał”

Grosicki zakończył karierę reprezentacyjną podczas czerwcowego spotkania towarzyskiego z Mołdawią, ale niedługo później zadeklarował, że jest gotów kontynuować grę w biało-czerwonych barwach. Jan Urban przyznał, że ceni umiejętności zawodnika Pogoni Szczecin.

Reklama

Grosicki wróci do kadry? Urban: Nie wiem, czemu tak szybko chciał się żegnać

Zdaniem Urbana, „Grosik” pospieszył się z decyzją o zakończeniu przygody z kadrą.

Słyszałem, że Kamil jest chętny do gry. Nie wiem, czemu tak szybko chciał się żegnać z reprezentacją. Zawsze można to zrobić troszeczkę później. Nie jest to łatwa sytuacja, kiedy żegnamy kogoś, a on po chwili wraca. Z drugiej strony, jeśli popatrzymy na bokserów, to dzieje się to dość często – stwierdził selekcjoner.

Trener zauważył, że Grosicki mimo swojego wieku nadal jest wyróżniającym się piłkarzem na polskich boiskach, a reprezentacja Polski ma problem z obsadą pozycji skrzydłowego.

– „Grosik” jeszcze rok temu był najlepszym piłkarzem w Ekstraklasie. Naprawdę się wyróżnia. Mam duży problem, jeśli chodzi o obsadzenie jego pozycji, więc nie wahałbym się zapytać, czy jest gotowy. Wiemy, że są zawodnicy, którzy w jego wieku grają na wysokim poziomie – wyjaśnił Jan Urban.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

30 komentarzy

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama