Rumuński Fotbal Club FCSB nieoczekiwanie przegrał wczorajsze starcie z andorskim Interem Club d’Escaldes w ramach 1. rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. Rumuni awansowali do kolejnej fazy rozgrywek, ale zawstydzające potknięcie i tak rozwścieczyło właściciela FCSB, Gigiego Becaliego.

Pierwsze spotkanie zakończyło się zwycięstwem FCSB 3:1. W rewanżu lepsi okazali się Andorczycy, którzy sensacyjnie zatriumfowali 2:1.
Gigi Becali po kompromitującej porażce z Andorczykami: „Nie ma męskości, tylko lenistwo”
Gigi Becali nie krył rozczarowania postawą graczy FCSB.
– Do tej pory żartowałem, że mecze nie wzbudzają już we mnie emocji, ale teraz naprawdę się załamałem. Żegnam! Dziś zamknięto mi usta, brakuje mi słów. Ten mecz mnie dobił – wypalił kontrowersyjny biznesmen i polityk, cytowany przez portal Digi Sport. – Nigdy czegoś takiego nie widziałem. Może to Bóg mnie pokarał, żebym się więcej nie przechwalał i nie popisywał. Chciał mi pokazać, czym jest strach. […] Wcześniej żartowałem na ten temat, ale teraz mówię poważnie. Nie będę się już tym wszystkim przejmował. Niech sobie grają w piłkę tak, jak chcą. Nie wierzę już w żaden awans do Ligi Mistrzów.
– Jakie znaczenie ma to, że przeszliśmy dalej? Brak mi słów. Awans to awans, ale po czymś takim brak mi słów – pieklił się dalej Becali. – Nasi trenerzy… Czy piłkarze w ogóle rozumieją, co oni do nich mówią? Dlaczego nie potrafią wymienić trzech podań? Szkoda gadać. To była hańba. Nie ma już męskości, jest tylko lenistwo. Drużyna miała do mnie pretensje, że ją krytykuję. Od teraz przestaję. Nie mam już nic do powiedzenia, w nic już nie wierzę.
– Nie potrafili wymienić ze sobą trzech podań. Nigdy czegoś podobnego nie widziałem – skwitował Becali.
W 2. rundzie eliminacji do Champions League ekipa FCSB zmierzy się ze Shkëndiją Tetowo.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Alejandro Pozo majstersztykiem Jagiellonii? “Jestem w szoku, że tu trafił”
- Skomplikowana Nina Patalon. Czy powinna dalej prowadzić kobiecą kadrę?
- Zrozumiały ruch Oyedele. Jeśli miałby się bać Strasbourga i tak nie zrobiłby kariery
fot. Gazeta Sporturilor