Widzew Łódź był bliski sprowadzenia bardzo ciekawego napastnika, ale w ostatniej chwili odstąpił od transakcji.

Takie informacje przekazał Piotr Koźmiński z Goal.pl. Jego zdaniem łodzianie interesowali się Holendrem, Noahem Ohio, który gra obecnie w Utrechcie. Jak czytamy sprawa była zaawansowana, ale „z pewnych powodów łódzki klub odstąpił jednak od transakcji”.
Ohio ma za sobą grę w młodzieżowych zespołach Manchesteru City i Lipska, występy w lidze belgijskiej dla Standardu Liege i w Championship dla Hull. A teraz jest we wspomnianym Utrechcie i w poprzednim sezonie ligi holenderskiej strzelił pięć bramek. Występował również na tegorocznym Euro U21 – dwukrotnie w pierwszym składzie, trzy razy z ławki. Zdobył nawet cudownego gola, kiedy z takiej odległości pokonał bramkarza Anglików:

Na pewno byłbym ciekawym graczem na polskich boiskach, ale cóż – sprawa się wysypała. Widzew dalej będzie szukać napastnika, skoro nie bierze ani Ohio, ani Rodado.
CZYTAJ WIĘCEJ O TRANSFERACH:
- 3 miliony euro nadzieją na grad goli. Rajović to dopiero początek dla Legii
- Znamy szczegóły nowego transferu Lecha. Mistrz ubił świetny interes [NEWS]
- Szybcy i wściekli. Radomiak chce zaskoczyć ligę analizą danych przy transferach
Fot. Newspix