Reklama

Trump wskazał najlepszego piłkarza i… świętował z piłkarzami Chelsea [WIDEO]

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

14 lipca 2025, 10:00 • 2 min czytania 5 komentarzy

Wczoraj miał miejsce finał Klubowych Mistrzostw Świata, który wygrała Chelsea. PSG było faworytem, ale to Anglicy pokazali klasę, wygrywając 3:0. Klasę również w sensie dosłownym, bo jeden człowiek z obozu paryżan, Luis Enrique, wdał się w niepotrzebną bójkę z piłkarzem rywala. Donald Trump, który na koniec towarzyszył zwycięzcom, też ewidentnie chciał pójść na viralowej fali, ale w inny sposób niż trener PSG.

Trump wskazał najlepszego piłkarza i… świętował z piłkarzami Chelsea [WIDEO]

Prezydent USA był obecny w trakcie rozdawania medali i nagród indywidualnych, a potem… cóż, wyglądał tak, jakby świętował razem z zawodnikami Chelsea.

Reklama

Trump w świetle reflektorów

Sami przyznacie – jest to dość nietypowy obrazek. Nie przypominamy sobie, żeby na poprzednich turniejach ktoś z prezydentów kraju, który był gospodarzem, aż w takim stopniu pozostał na pierwszym planie. W sieci padają hasła: „Typowy Trump”.

Mimo że nie był gwiazdą wieczoru, bo takową był Cole Palmer, Donald Trump udzielił wywiadu na antenie DAZN. Został zapytany między innymi, kto jego zdaniem jest najlepszym zawodnikiem w historii. Wskazał jedno nazwisko: – Chodzi o piłkę nożną? Wiele lat temu, kiedy byłem jeszcze młody, przyjechał do nas piłkarz imieniem Pele. Występował w drużynie The Cosmos. Nie chcę siebie postarzać, ale minął szmat czasu. Zawsze jako młody chłopak chodziłem na mecze, żeby go oglądać. Był fantastyczny.

WIĘCEJ O FINALE KMŚ:

Fot. Newspix

5 komentarzy

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama