Reklama

Siemieniec: Z Widzewem spodziewaliśmy się takiego obrazu gry

Przemysław Michalak

13 lipca 2025, 18:43 • 2 min czytania 15 komentarzy

Jagiellonia Białystok zakończyła zgrupowanie w Opalenicy, a na oficjalnej stronie klubu podsumował je trener Adrian Siemieniec.

Siemieniec: Z Widzewem spodziewaliśmy się takiego obrazu gry

Najwięcej mówiło się o sparingowej porażce Jagi z Widzewem aż 1:7. Dla wielu był to dowód na potencjał łódzkiej drużyny i jednocześnie zasygnalizowanie problemów niedawnego mistrza Polski, ale Siemieniec podchodzi do tego tematu znacznie spokojniej.

Reklama

 – Wiedzieliśmy, jaką mamy kadrę, jakich zmian możemy się spodziewać i zależało nam na tym, żeby już w trakcie tego obozu mieć możliwie skompletowaną grupę, z którą docelowo będziemy przygotowywać się do sezonu. To były działania celowe, również pod kątem motorycznym. Braliśmy pod uwagę, że sparing z Widzewem będzie momentem kulminacyjnym naszych przygotowań, jeśli chodzi o obciążenia i objętość treningową. Spodziewaliśmy się więc takiego obrazu gry. Do tego dochodzi końcówka obozu, zakończona dwoma sparingami, i dopiero później zaczęliśmy redukować objętość treningową – a to wymaga czasu – powiedział szkoleniowiec białostoczan.

Musieliśmy wykonać swoją pracę, bo tak jak mówiłem wcześniej – nie przygotowujemy się pod sparingi, tylko pod mecze o stawkę. Przy tylu zmianach kadrowych potrzeba czasu nie tylko na wkomponowanie nowych zawodników, ale też na trening z nimi. My jako sztab, mimo że scoutingowo znamy tych piłkarzy, musimy ich poznać w procesie – zobaczyć, jak reagują na obciążenia, jakimi są ludźmi, jak pasują mentalnie do zespołu. To wszystko musi się wydarzyć, żeby zespół funkcjonował tak, jak tego oczekujemy – dodał Siemieniec.

Teraz zawodnicy trochę odpoczną – w sobotę wracamy, w niedzielę wolne, we wtorek wracamy do pracy. Tydzień będzie krótki, bo w piątek już gramy, a potem w czwartek mecz w Serbii. Przed nami dużo wyzwań – był czas na pracę, teraz dwa dni odpoczynku i wracamy do przygotowań – podsumował.

Jagiellonia w piątek 0 18:00 otworzy nowy sezon całej Ekstraklasy domowym meczem z Termaliką. Potem w czwartek zagra na wyjeździe z serbskim Novi Pazar w eliminacjach Ligi Konferencji.

CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:

Fot. Newspix

15 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama