Reklama

Oficjalnie: Polak zmienia klub w Eredivisie

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

11 lipca 2025, 22:44 • 2 min czytania 7 komentarzy

Do ciekawego transferu doszło z udziałem polskiego napastnika. Okazało się, że liczby, na które zapracował w poprzednim sezonie, teraz przełożyły się na pozostanie w obrębie holenderskiej elity.

Oficjalnie: Polak zmienia klub w Eredivisie

Oskar Zawada, który wcześniej był piłkarzem RKC Waalwijk, został dziś ogłoszony jako nowy nabytek FC Groningen.

Reklama

Zawada zostaje w Eredivisie

Po minionej kampanii zasadne było pytanie, czy bramki, jakie zdobywał Zawada, przyczynią się do większego zainteresowania w Eredivisie. To było o tyle ważne, że Waalwijk spadło z ligi. Sam Polak, który dobrze pokazał się w elicie, chyba nie wyobrażał sobie, że zostanie na jej zapleczu.

Jak widać, podróż z w powrotem do Europy po epizodzie w Australii i obranie akurat holenderskiego kierunku okazała się dobrym wyborem. Rok wypromowania się w Eredivisie w słabszym klubie nie sprawił co prawda, że teraz Zawada będzie grał w klubie z czołówki. Ale Groningen to już większa i bogatsza marka, która w sezonie 2023/2024 zagrała w drugiej lidze, ale wróciła na najwyższy poziom. Po powrocie zajęła spokojne 13. miejsce w tabeli.

A więc Zawada teraz będzie strzelał gole dla ekipy ze środka tabeli Eredivisie. Nie brzmi to źle, prawda? Gdyby powtórzył dorobek 11 goli w 29 meczach z poprzedniego sezonu, pewnie nowi koledzy i trenerzy byliby z niego zadowoleni. Tego mu oczywiście życzymy.

WIĘCEJ O TRANSFERACH NA WESZŁO:

Fot. Newspix

7 komentarzy

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama