Do ciekawego transferu doszło z udziałem polskiego napastnika. Okazało się, że liczby, na które zapracował w poprzednim sezonie, teraz przełożyły się na pozostanie w obrębie holenderskiej elity.

Oskar Zawada, który wcześniej był piłkarzem RKC Waalwijk, został dziś ogłoszony jako nowy nabytek FC Groningen.
Zawada zostaje w Eredivisie
Po minionej kampanii zasadne było pytanie, czy bramki, jakie zdobywał Zawada, przyczynią się do większego zainteresowania w Eredivisie. To było o tyle ważne, że Waalwijk spadło z ligi. Sam Polak, który dobrze pokazał się w elicie, chyba nie wyobrażał sobie, że zostanie na jej zapleczu.
Jak widać, podróż z w powrotem do Europy po epizodzie w Australii i obranie akurat holenderskiego kierunku okazała się dobrym wyborem. Rok wypromowania się w Eredivisie w słabszym klubie nie sprawił co prawda, że teraz Zawada będzie grał w klubie z czołówki. Ale Groningen to już większa i bogatsza marka, która w sezonie 2023/2024 zagrała w drugiej lidze, ale wróciła na najwyższy poziom. Po powrocie zajęła spokojne 13. miejsce w tabeli.
A więc Zawada teraz będzie strzelał gole dla ekipy ze środka tabeli Eredivisie. Nie brzmi to źle, prawda? Gdyby powtórzył dorobek 11 goli w 29 meczach z poprzedniego sezonu, pewnie nowi koledzy i trenerzy byliby z niego zadowoleni. Tego mu oczywiście życzymy.
WIĘCEJ O TRANSFERACH NA WESZŁO:
- Nowy napastnik Piasta mógł trafić do klubu… już siedem lat temu! [NEWS]
- To dlatego Lech zrezygnował z Recy. “Chcemy być bardziej ostrożni” [NEWS]
- Wisła Kraków walczy o Angela Rodado. Nowy klub oferuje wielkie pieniądze [NEWS]
- Młody talent nie trafi do Korony. Oferta odrzucona [NEWS]
- Nie będzie duetu Banaszak-Warchoł w Śląsku. Nagły zwrot akcji [NEWS]
- Górnik Zabrze szybko zrezygnuje z nowego piłkarza? [NEWS]
Fot. Newspix