Reklama

Złe wieści ws. Zielińskiego. Inter gra dalej, Polak wraca do domu

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

26 czerwca 2025, 13:41 • 2 min czytania 9 komentarzy

Inter Mediolan wygrał z River Plate 2:0 w trzeciej serii gier grupy E Klubowych Mistrzostw Świata i wywalczył awans do 1/8 finału z pierwszego miejsca. W turnieju już na pewno nie zagra za to Piotr Zieliński, który z powodu urazu opuścił dotychczasowe spotkania Nerazzurrich w USA. Jak donosi Gianluca Di Marzio, Polak wraz z innymi kontuzjowanymi zawodnikami opuścił drużynę i wrócił do Włoch.

Złe wieści ws. Zielińskiego. Inter gra dalej, Polak wraca do domu

Nowy trener Interu Cristian Chivu jak na razie notuje udane wejście do zespołu. Dzięki remisowi z Monterrey, wygranej z Urawą Red Diamonds i wczorajszemu zwycięstwu nad River Plate, Inter bez większych komplikacji zameldował się fazie play-off Klubowych Mistrzostw Świata. I to pomimo faktu, że rumuński szkoleniowiec nie może liczyć na kilku ważnych piłkarzy.

Reklama

Piotr Zieliński wciąż nie jest gotowy do gry. Polak nie zagra na Klubowych Mistrzostwach Świata

Tymi zawodnikami są Benjamin Pavard, Yann Bisseck, Hakan Calhanoglu i wspomniany Piotr Zieliński. Jak donosi Gianluca Di Marzio, cała czwórka nie zdąży wyzdrowieć na kolejne mecze, w związku z czym opuściła USA i udała się z powrotem do Włoch, gdzie będzie kontynuować leczenie.

Zieliński od końcówki minionego sezonu zmaga się z urazem łydki, przez który opuścił między innymi mecze reprezentacji Polski z Mołdawią i Finlandią. Kontuzja ta nie wydawała się poważna i można było mieć nadzieję, że Polak zdąży wyzdrowieć na Klubowe Mistrzostwa Świata, jednak tygodnie mijają, a pomocnik wciąż nie jest gotowy do gry.

W 1/8 finału Klubowych Mistrzostw Świata Inter Mediolan zmierzy się z Fluminense. Spotkanie wicemistrza Włoch z drużyną z Brazylii odbędzie się 30 czerwca.

CZYTAJ WIĘCEJ O PIŁCE NOŻNEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

9 komentarzy

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama