Reklama

Raków dawał 1,5 mln euro za bramkarza, ale ten idzie do innego klubu Ekstraklasy

Przemysław Michalak

14 czerwca 2025, 16:53 • 1 min czytania 9 komentarzy

Mimo że Raków Częstochowa ostatnio odrzucił ofertę Sevilli, najwyraźniej ma wkalkulowane, że Kacper Trelowski może odejść w najbliższym czasie i szuka nowego bramkarza. Na celowniku Medalików znajdował się Marcel Łubik z Augsburga.

Raków dawał 1,5 mln euro za bramkarza, ale ten idzie do innego klubu Ekstraklasy

Młody golkiper ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w GKS-ie Tychy. Rozegrał komplet trzydziestu czterech meczów w I lidze i pokazał się z bardzo dobrej strony, czym wzbudził zainteresowanie innych klubów.

Reklama

Marcel Łubik zostanie wypożyczony do Górnika Zabrze

Jak informuje Tomasz Włodarczyk z Meczyków, Raków chciał go pozyskać na stałe i proponował Niemcom 1,5 mln euro, ale to ich nie przekonało. W maju pisaliśmy, że Augsburg odrzucał nawet wyższe oferty z zagranicy, opiewające na 2 mln europejskiej waluty.

Zamiast tego Łubik uda się na kolejne wypożyczenie, tym razem szczebel wyżej – do Górnika Zabrze.

21-latka na swojej liście życzeń miał również Widzew Łódź, lecz i w tym przypadku transfer okazał się zbyt kosztowny.

CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

9 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama