Cała Polska czeka na zwolnienie Michała Probierza, tymczasem PZPN… przedłuża kontrakt selekcjonera! Ale nie tego zajmującego się dorosłą reprezentacją, a Adama Majewskiego, który zaczyna dziś mistrzostwa Europy U-21.

To niecodzienna praktyka, bo przecież występ biało-czerwonych na Słowacji może zupełnie zmienić narrację wokół szkoleniowca. Na ten moment jest ona pozytywna – po raz pierwszy w XXI wieku awansowaliśmy na młodzieżowe Euro bez konieczności gry w barażach. Po raz ostatni byliśmy na tym turnieju w 2019 roku za kadencji Czesława Michniewicza.
PZPN docenił ten sukces i prolongował kontrakt Majewskiego do 2027 roku. Niezależnie od wyniku młodzieżówki, trener dostanie szansę na kolejny cykl eliminacji do mistrzostw Europy, które w 2027 roku odbędą się w Serbii i Albanii.
– Przedłużenie kontraktu z trenerem Adamem Majewskim to efekt naszej długofalowej strategii dotyczącej reprezentacji młodzieżowych. Trener świetnie wywiązał się ze swoich zadań – rozwija zawodników, awansował z drużyną na mistrzostwa Europy i zrealizował postawione cele. Doceniamy jego podejście, zaangażowanie i sposób pracy z młodymi zawodnikami. Wierzymy, że kontynuacja tej współpracy przyniesie kolejne dobre efekty. Teraz wszyscy skupiamy się na jak najlepszym występie podczas EURO na Słowacji – mówi na Łączy nas piłka Marcin Dorna.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI U-21:
- Antoni Kozubal: Chcę zdobyć drugie złoto w tym roku [WYWIAD]
- Majewski przed Euro U-21: Jestem optymistą, ale realistycznym
Fot. FotoPyK