Reklama

Tragiczny wypadek inwestora Wisły Kraków. Jest w stanie krytycznym

Szymon Janczyk

05 czerwca 2025, 17:41 • 2 min czytania 154 komentarzy

Jak ustaliło Weszło Thomas Kokosinski, amerykański biznesmen, który miał zostać mniejszościowym właścicielem Wisły Kraków i wykupić pakiet akcji pierwszoligowego klubu doznał nieszczęśliwego wypadku i znajduje się w stanie krytycznym. Do tragedii doszło w Polsce, przed rozmowami, które miały doprowadzić do finalizacji inwestycji.

Tragiczny wypadek inwestora Wisły Kraków. Jest w stanie krytycznym

Thomas Kokosinski, który miał zostać mniejszościowym właścicielem Wisły i zainwestować pięć milionów dolarów w klub, w środę, czwartego czerwca, doznał nieszczęśliwego wypadku i trafił do szpitala w Krakowie, gdzie został podłączony do respiratora. Według naszych informacji jego stan jest bardzo poważny, prawdopodobnie doszło do śmierci mózgu.

Reklama

Wisła Kraków. Thomas Kokosinki w stanie krytycznym

Kokosinski to polsko-amerykański biznesmen, którego firma — Metalogic Industries — od dwudziestu pięciu lat specjalizuje się w obróbce metali i produkcji komponentów dla branży przemysłowej, lotniczej, motoryzacyjnej czy energetycznej. Jej roczne przychody sięgają blisko dziewięciu milionów dolarów.

Potencjalny inwestor Wisły pełnił funkcję CEO Mealogic Industries od 2010 roku. Wcześniej ukończył Worcester Polytechnic Institute, gdzie zdobył tytuł Bachelor of Science w dziedzinie inżynierii mechanicznej.

Do fatalnego zdarzenia doszło, gdy Kokosinski przebywał w Polsce, do której przyleciał, by rozmawiać na temat inwestycji w Wisłę Kraków. Według medialnych informacji amerykański biznesmen zamierzał przekazać Białej Gwieździe około 5 mln dolarów.

Większościowy pakiet akcji Wisły należy w tej chwili do Jarosława Królewskiego, który jest posiadaczem dokładnie 53,69 proc. akcji. 15,3 proc. udziałów należy do Jakuba Błaszczykowskiego. Reszta udziałów jest rozproszona.

SZYMON JANCZYK

fot. Newspix

WIĘCEJ O WIŚLE KRAKÓW NA WESZŁO:

154 komentarzy

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Betclic 1 liga

Reklama
Reklama