Marcin Możdżonek, były siatkarz i kapitan reprezentacji Polski, dołączył do Konfederacji. Ogłosił to dzisiaj na konferencji prasowej Sławomir Mentzen. Słynny przed laty siatkarz jako młody człowiek czytał „Gazetę Wyborczą”. Dziś mówi, że ma poglądy centroprawicowe i że wszyscy ludzie powinni startować, mając jak najbardziej równe szanse. Tłumaczy też, że to, co dzieje się we współczesnych mediach, jest karykaturą. Możdżonek oficjalnie został członkiem partii Nowa Nadzieja, tworzącej Konfederację.

– Konsekwencją moich działań oraz planów na emeryturze jest wejście do polityki. To była naturalna droga, żeby dołączyć do Sławomira Mentzena, do Konfederacji – powiedział dziś Możdżonek, który w 2020 roku zakończył sportową karierę. Od 2023 roku jest prezesem Naczelnej Rady Łowieckiej. Nie ukrywa, że lubi polować, ma pozwolenie na broń. W ubiegłym roku startował w wyborach na prezydenta Olsztyna. Teraz dołączył do partii, do której jest mu zdecydowanie najbliżej.
Marcin Możdżonek: To, co dzieje się w mediach, jest karykaturalne
– Zawsze interesowałem się polityką. I tym politykiem zostałem. Oglądałem kanały informacyjne, czytałem „Rzeczpospolitą” czy „Gazetę Wyborczą”. Z wiekiem coraz bardziej potrafiłem nazwać swoje poglądy. Dziś wiem, jakich wartości chciałbym bronić. Mam poglądy centroprawicowe. To kierunek, który mi zdecydowanie gra w duszy. Lubię ludzi, którzy ciężką pracą dochodzą do czegoś. Powinniśmy ludziom wyrównywać szanse, żebyśmy mieli ten sam start. Nie mamy tego, ale chciałbym, żeby on był dla wszystkich jak najbardziej wyrównany – powiedział Możdżonek w podcaście Żurnalisty.
– W sferze obyczajowej jestem konserwą, a w sferze gospodarczej liberałem – dodał siatkarz. Po chwili razem z autorem podcastu zaczęli się zastanawiać w żartach, do której partii najbardziej by pasował.
Możdżonek i Mentzen poznali się pięć lat temu
Dziś już wiadomo. Możdżonek i Mentzen poznali się pięć lat temu podczas wydarzenia „Piwo z Mentzenem”. Później wielokrotnie spotykali się i rozmawiali o polityce. Były kapitan kadry siatkarzy wsparł polityka przed I turą wyborów prezydenckich, chwalił też wywiady, które Mentzen przeprowadzał przed II turą z Karolem Nawrockim oraz Rafałem Trzaskowskim.
– Mam już dość polaryzacji i bycia w politycznym konflikcie – mówił Możdżonek, tłumacząc poparcie dla Mentzena. Siatkarz pojawiał się na wiecach, podpisywał też piłki.
A u Żurnalisty zaczął opisywać współczesne media. – Kiedyś było więcej obiektywizmu. Część mediów nastawia się w jednym kierunku i sobie wszystko ustawiają, tak, jaki jest przekaz dnia. To mi się nie podoba. Żeby sprawdzić jedną informację, trzeba to dziś zrobić w dwóch, trzech źródłach, bo można się potknąć. Kapitał ma narodowość, tak po prostu jest. Kto płaci, ten wymaga. Media powinny być objęte kapitałem polskim, w jak największym wymiarze. Gdy jest inaczej, to się robi bardzo niebezpieczne. To, co dzieje się w mediach, przybiera postać karykaturalną – stwierdził Możdżonek.
Fot. Newspix.pl
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Lewandowski stracił wiarę w kadrę Probierza
- Kandydat na trenera Legii to „słup”
- Gdzie trafi Feio? Jest zainteresowanie z Portugalii