Legia Warszawa zatriumfowała nad Pogonią Szczecin w finale Pucharu Polski. Po meczu z pokonanej ekipy zakpił sobie Jan Ziółkowski. Młody obrońca Wojskowych zestawił sukcesy Portowców – a raczej ich brak – z listą dokonań Artura Jędrzejczyka.

Wprawdzie 37-letni „Jędza” w całej edycji Pucharu Polski rozegrał zaledwie kilka minut (pojawił się na boisku w końcówce ćwierćfinałowego starcia z Jagiellonią Białystok), lecz nie zmienia to faktu, że na jego koncie znalazło się kolejne trofeum. Dorobek byłego reprezentanta Polski może imponować. Jędrzejczyk wywalczył z Legią sześć tytułów mistrzowskich, siedem krajowych pucharów oraz jeden superpuchar. Łącznie – czternaście trofeów.
Ziółkowski wbił szpilkę rywalom. Później przeprosił
Ziółkowski złośliwie odnotował wyczyn swojego starszego kolegi w kontekście niezmiennie pustej gabloty Pogoni Szczecin.
– Powiem tak. Artur Jędrzejczyk – czternaście. Pogoń – zero. Tyle mam do powiedzenia – wypalił 19-letni obrońca w trakcie relacji na żywo prowadzonej w klubowych mediach społecznościowych.
Factos 👍 pic.twitter.com/vPuaQ8dhPW
— Michał (@majkeI1999) May 2, 2025
Później Ziółkowski przeprosił za swoje zachowanie w rozmowie z dziennikarzami. – Jeżeli według niektórych przesadziłem, to chciałbym przeprosić kibiców Pogoni. Pokornie się kłaniam. To są emocje, powinni to zrozumieć. Jak się wygrywa puchar, czasami się nie kontrolujesz – przyznał zawodnik Wojskowych.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Pogoń to polski Tottenham, a Szkurin może grać jak Ronaldo [REPORTAŻ]
- Trela: Triumf logiki, nie metafizyki. Wygrała Legia, bo wygrał futbol
- Najlepszy młody stoper w Polsce. Czy Jan Ziółkowski zrobi karierę?
fot. NewsPix.pl