Kojarzycie taki klub jak Budowlani Murzynowo? Pewnie nie, więc najpierw warto wyjaśnić, że to klub z klasy okręgowej, z województwa lubuskiego. W 2021 roku najwyżej podskoczył do IV ligi, a od kilku lat tuła się poziom niżej. Swego czasu trafił tam Michał Efir, miał pomóc stworzyć potęgę, ale to się nie udało i dziś jest dyrektorem sportowym klubu. I tak się składa, że w marcu 2025 roku ściągnął zawodnika z ciekawym nazwiskiem, który wyraził chęć reprezentowania… reprezentacji Polski. Proszę państwa, to Zynedinne Zydanne.

Nie, to nie błąd w zapisie i nie, nie chodzi o Francuza. Zydanne to 21-letni Brazylijczyk, który zdecydował się na ekstremalną zmianę swojego życia, podróżując z Ameryki Południowej do Polski. A imię to oczywiście nie przypadek: – To było całkowicie świadome. Mój ojciec jest wielkim fanem piłki nożnej, szczególnie Zinedine’a Zidane’a.
Zynedinne Zydanne marzy o reprezentacji Polski
Jak przyznał na łamach O2.pl, dobrze żyje mu się w naszym kraju i chciałby jakoś się odwdzięczyć: – Nawiązałem kontakt, uczestniczyłem w amatorskich turniejach, grałem w małych drużynach. To było w Polsce. Dla mnie to był nowy świat, który się otworzył. Wziąłem oszczędności, odwagę i poszedłem […]. Na początku był to szok kulturowy, ale życie tutaj jest spokojne, a ludzie są gościnni.
I odważnie dodał: – To byłby zaszczyt reprezentować kraj, który mnie powitał. Jeśli nadarzy się okazja i będę odpowiednio dobry, powołanie zaakceptuję z dumą.
Zydanne podobno jest całkiem dobry. Jest ofensywnym pomocnikiem, strzela i asystuje, zabawia lud obecny w Murzynowie, a Michał Probierz przecież lubi eksperymenty…
ZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:
- Wittmann: Lewandowski nie może być najlepszy na świecie [WYWIAD]
- Szkoła przetrwania. Najsilniejsi beniaminkowie Ekstraklasy XXI wieku
- Rzut oka na terminarz Rakowa i Lecha. Za wcześnie, by skreślać Kolejorza
- Maksymalnie Kroczek do przodu. Co dalej z trenerem Cracovii?
- Czego brakuje Lechowi Poznań, żeby zostać mistrzem Polski?
- Lech, może Legia. Kto powinien (jeśli w ogóle) kupić Fornalczyka?
Fot. Newspix