– Jesteśmy już w tej fazie, w której wszystko zaczyna inaczej smakować. Początkowo można doszukiwać się teorii przy różnych wynikach, ale teraz trzeba zacząć wygrywać. Jeżeli ktoś ma mecz ostatniej szansy i musi go grać z Bayernem w Monachium, to… raczej nie jest największa szansa – opowiada Zbigniew Boniek. Prezes PZPN w rozmowie z Krzysztofem Stanowskim analizuje spotkania Bayernu z Arsenalem i Romy z Leverkusen.