Michal Sacek doznał urazu w meczu 1/16 Ligi Konferencji Europy z TSC Backa Topola i tuż przed przerwą był zmuszony opuścić boisko. Jak przekazał dziennikarz Canal+ Sport Krzysztof Marciniak, obrońcę Jagiellonii czeka dłuższa przerwa.
Na urazy w zespole mistrza Polski zwracał uwagę trener Adrian Siemieniec.
– Mamy pewne problemy po ostatnim meczu, głównie z powodu wysokiego poziomu agresji przeciwnika. Niestety, sędzia pozwolił na bardzo twardą grę, co odbiło się na naszym zespole. Wiedzieliśmy, że w takich warunkach możemy ponieść straty, ale zobaczymy, jak to się ułoży, bo przy tak napiętym terminarzu każda godzina ma znaczenie. Ostateczne decyzje co do składu podejmiemy tuż przed meczem – stwierdził szkoleniowiec na konferencji prasowej przed meczem z Cracovią.
Wiadomo już, że do dyspozycji trenera na pewno nie będzie w najbliższym czasie Michal Sacek. Obrońca boleśnie odczuł ostre wejście rywala w czwartkowym meczu Ligi Konferencji i nie był w stanie dokończyć spotkania. Jak ustalił Krzysztof Marciniak, przerwa czeskiego obrońcy potrwa od czterech do pięciu tygodni, co oznacza, że zawodnik opuści ćwierćfinałowy mecz Pucharu Polski z Legią Warszawa jak i dwumecz z Cercle Brugge w 1/8 finału LKE.
Kontuzja Michała Sacka wyłącza go z gry na 4-5 tygodni.
Norbert Wojtuszek będzie miał bardzo wymagające egzaminy w najbliższych meczach: liga, Puchar Polski, dwumecz z Cercle.— Krzysztof Marciniak (@Marciniak_k) February 23, 2025
Michal Sacek wystąpił w tym sezonie w 34 spotkaniach Jagiellonii Białystok we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich pięć asyst.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Zwycięstwo po okrutnych męczarniach. Barcelona pokonała Las Palmas
- Radomiak potrafi grać Capita-lnie. Legia nadawała się do kabaretu
- Polska piłka byłaby piękna, gdyby istniały tylko mecze przyjaźni
- Kolekcjonerzy wpier…li – kolejna kompromitacja Widzewa
Fot. Newspix