Jednym z gości trzeciego odcinka programu “Odliczanie do Ekstraklasy” na antenie Weszło TV był Sławomir Stempniewski. Prezes Radomiaka Radom odpowiadał na pytania na temat nowych nabytków. Część z nich wzbudziła spore zaskoczenie wśród kibiców i ekspertów.
Jednym z nich jest Marco Burch, który nie poradził sobie w Legii Warszawa, jednak będzie kontynuował swoją karierę w Ekstraklasie ze względu na współpracę pomiędzy klubami. Transakcje pomiędzy Legią Warszawa a Radomiakiem Radom to dobrze znany temat. Najlepszymi przykładami są wypożyczenia Mateusza Kochalskiego oraz Gabriela Kobylaka. Teraz stołeczny klub pozyskał Burcha, który przy Łazienkowskiej albo leczył kontuzje, albo zawodził.
– Już kilka lat temu podpisaliśmy umowę o współpracy z Legią, więc kiedy mamy jakieś zapotrzebowanie na zawodników, to najpierw zwracamy się do Legii. Płacimy część pensji Marco Burcha, ponieważ na całość jego kontraktu nie byłoby nas stać. Prowadziliśmy też rozmowy na temat kilku innych zawodników – przyznał Stempniewski.
Radomiak chcąc utrzymać się w Ekstraklasie musi zimą wzmocnić drużynę. Zdecydowano się również pozyskać innego stopera Steve’a Kingue, który został sprowadzony z litewskiego Hegelmann. Prezes Stempniewski żywi duże nadzieję co do Kameruńczyka. Zobaczymy jak 25-latek poradzi sobie z przeskokiem do znacznie silniejszej ligi. Piłkarz zainteresował kibiców swoim niebanalnym CV, w którym znajdziemy Kamerun, Maltę czy Estonię.
– Rzeczywiście jest bardzo ciekawym piłkarzem, z ogromnym potencjałem. Gra bardzo twardo, przy tym jest bardzo szybki. Był w klubie wicemistrza Litwy, więc geograficznie dość blisko. Był tam podstawowym zawodnikiem, nastrzelał 5-6 goli. Jest na radarze selekcjonera reprezentacji Kamerunu. Mam nadzieję, że wypromuje się u nas i będzie z niego ogromny pożytek – podsumował prezes Radomiaka Radom.
Obecnie Radomiak Radom zajmuje 12. miejsce w tabeli Ekstraklasy. Przewaga nad strefą spadkową wynosi jednak tylko dwa punkty, co może budzić spory niepokój wśród kibiców.
WIĘCEJ O RADOMIAKU RADOM:
- Komornik w Radomiaku? Stempniewski odpowiada
- Prezes Radomiaka o Leonardo Rochy: Miałem absmak
- Radomiak czeka na pieniądze z Chin. “Niestety przez to mamy dziurę w budżecie”
Fot. Newspix