Portal sportowy-poznan.pl poinformował o tym, że w tym tygodniu w treningach Lecha Poznań nie bierze udziału Patrik Walemark. Szwedzki skrzydłowy nabawił się urazu podczas sparingu z FK Cukaricki. Zdaniem Nielsa Frederiksena kontuzja nie jest jednak poważna i niewykluczone, że piłkarz wróci do zajęć w przyszłym tygodniu.
Dzisiejszy trening Lecha Poznań był otwarty dla przedstawicieli mediów, więc łatwo można było zauważyć, że w zajęciach nie wziął udziału Patrik Walemark.
– Jedynym zawodnikiem, który na pewno nie wystąpi w sobotnim sparingu, będzie Patrik Walemark. To drobny uraz, mamy nadzieję, że będzie mógł on wrócić do treningów w przyszłym tygodniu – powiedział Niels Frederiksen w rozmowie z poznańskimi dziennikarzami w mixed zonie cyt. przez Sportowy Poznań.
Ze strony szkoleniowca nie padła więc jasna deklaracja, że zawodnik w przyszłym tygodniu będzie mógł trenować z zespołem. Na razie wiadomo tylko, że opuści sobotni sparing z FC Nordsjaelland, który będzie zamknięty dla kibiców oraz mediów.
Jeśli Patrik Walemark przez większość przyszłego tygodnia nie będzie mógł trenować razem z zespołem, trudno spodziewać się tego, aby wyszedł w pierwszym składzie Kolejorza na mecz ligowy z Widzewem Łódź, który odbędzie się 31 stycznia. Na razie jednak sytuacja jest rozwojowa i trudno stwierdzić, czy Niels Frederiksen będzie mógł skorzystać z usług skrzydłowego, który w obecnym sezonie Ekstraklasy zdobył cztery bramki oraz zaliczył jedną asystę.
Kibice Lecha Poznań mają złe wspomnienia związane z kontuzjami odnoszonymi w zimowych sparingach, ponieważ rok temu podczas spotkania z Szachtarem Donieck urazu pleców nabawił się Mikael Ishak i wrócił na boisko dopiero na początku kwietnia.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Komornik w Radomiaku? Stempniewski odpowiada
- Prezes Radomiaka o Leonardo Rochy: Miałem absmak
- Kolejny ważny zawodnik odchodzi z Pogoni Szczecin
Fot. Newspix