Reklama

Legia szuka dla swojego napastnika klubu z Ekstraklasy

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

20 stycznia 2025, 22:54 • 2 min czytania 2 komentarze

Nie wygląda na to, żeby Jordan Majchrzak miał podbić Legię Warszawa. Co prawda jest jej piłkarzem, ale tak naprawdę nie istnieje w rozdaniu Goncalo Feio. Kilka razy wszedł na boisko i zebrał 97 minut, co nie pozostaje dobrym fundamentem na rundę wiosenną. Stąd, jak podaje TVP Sport, chęć wypożyczenia 20-latka do innego klubu Ekstraklasy.

Legia szuka dla swojego napastnika klubu z Ekstraklasy

Majchrzak w najbliższych tygodniach miałby powtórzyć to, co zrobił już w poprzednim sezonie. Spędził rok w Puszczy Niepołomice, wyszedł na boisko 21 razy, ale nie powiedzielibyśmy, że ze skutkiem przełomowym dla jego kariery. Skończyło się na jednym golu i występach, które, delikatnie mówiąc, nie zapadały w pamięć.

Teraz Majchrzak miałby dostać drugą szansą od Ekstraklasy. Nie od Legii, bo ta (a przynajmniej na to wygląda) chyba zaczyna godzić się z faktem, że porządnego napastnika na miarę Wojskowych z tego materiału nie będzie. Legia podobno odrzuciła już opcję wypożyczenia do ŁKS-u, bo chce, żeby jej piłkarz występował na najwyższym szczeblu. Na razie, jak widać po statystykach, dobrze mu idzie tylko w III lidze.

To co, może Śląsk Wrocław? W Puszczy wyszło średnio, a pod Puszczą w tabeli tylko Korona, Lechia i Śląsk. Akurat w tej ostatniej ekipie dodatkowy napastnik nie zaszkodzi, a każdy będzie lepszy od Eyamby.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. Newspix

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

2 komentarze

Loading...