Reklama

Moskal szczerze szansach Wisły: Myślę, że trener Jop liczy na wzmocnienia

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

20 stycznia 2025, 15:42 • 2 min czytania 3 komentarze

Trener Kazimierz Moskal od rozstania z Wisłą Kraków może przyglądać się polskiej piłce z lekkim dystansem. Były szkoleniowiec Białej Gwiazdy przyznaje, że niezmiennie śledzi losy drużyny i otwarcie daje krakowianom szanse na awans do Ekstraklasy.

Moskal szczerze szansach Wisły: Myślę, że trener Jop liczy na wzmocnienia

W rozmowie z “Przeglądem Sportowym” Moskal przekonuje, że to nie jest scenariusz niemożliwy: – Dzięki temu, że nawet z szóstego miejsca można próbować awansować, szanse na pewno wciąż są. W tym sezonie kilka bardzo uznanych zespołów, które doskonale wiedzą, czym jest Ekstraklasa i jakie to są różnice dla finansów klubu, będzie chciało awansować, co powoduje, że to piekielnie trudne zadanie – zaznacza jednak doświadczony trener.

Na początku rundy jesiennej Biała Gwiazda grała jeszcze w europejskich pucharach i musiała łączyć tę rywalizację z rozgrywkami pierwszej ligi. Teraz ma być łatwiej, na co Moskal też zwraca uwagę: – Wiosną Wisła będzie grać w rytmie cotygodniowym, powinno to pomóc drużynie, ale myślę, że trener Mariusz Jop – chcąc powalczyć o awans – liczy na wzmocnienia – stwierdza w rozmowie z Mariuszem Rajkiem.

Co z przyszłością? Moskal nie mówi “nie”

Trudno powiedzieć, czy Kazimierz Moskal wkrótce wróci na ławkę trenerską. Sam zainteresowany przyznaje, że dobrze byłoby zostać częścią jakiegoś długofalowego, stabilnego projektu: – Na pewno nie szukam niczego na siłę, ale czy w Polsce jest obecnie wiele ciekawych, długofalowych projektów? – pyta retorycznie. – Trudno jest wysiedzieć w domu, jeśli cały czas było się blisko tej piłki. Nigdy jednak nie wychodzę przed szereg. Jeśli jakiś klub się do mnie odezwie, to będę gotowy do rozmów. Ważne, jaki to będzie projekt i oczekiwania z nim związane – deklaruje trener Moskal.

Na razie jednak może rozkoszować się czasem wolnym. Możliwe, że w ciepłych kapciach i z ciepłą herbatą pod ręką obejrzy nawet pierwszy wiosenny mecz Wisły – ten 15 lutego. Biała Gwiazda podejmie wówczas w Krakowie ekipę Znicza Pruszków.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Negocjacje z emeryturą w tle. Niecodzienne rozmowy o kontrakcie polskiego piłkarza

Szymon Janczyk
7
Negocjacje z emeryturą w tle. Niecodzienne rozmowy o kontrakcie polskiego piłkarza

Betclic 1 liga

Ekstraklasa

Negocjacje z emeryturą w tle. Niecodzienne rozmowy o kontrakcie polskiego piłkarza

Szymon Janczyk
7
Negocjacje z emeryturą w tle. Niecodzienne rozmowy o kontrakcie polskiego piłkarza

Komentarze

3 komentarze

Loading...