Reklama

Babol Kacpra Tobiasza w sparingu z wicemistrzem Rumunii [WIDEO]

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

11 stycznia 2025, 18:21 • 2 min czytania 16 komentarzy

W sobotnie popołudnie Legia Warszawa rozegrała pierwszy mecz sparingowy w 2025 roku podczas zgrupowania w Hiszpanii. Wojskowi mierzyli się z wicemistrzem Rumunii CFR Cluj i zremisowali 2:2. Z dobrych informacji dla kibiców stołecznej drużyny – pierwszy raz od wielu miesięcy na boisku był widziany Juergen Elitim, który w lipcu przeszedł operacją łąkotki i od tego czasu przechodził rehabilitację. A z czego jeszcze zapamiętamy ten mecz? Na pewno z pięknego gola Morishity i fatalnego błędu Kacpra Tobiasza przy bramce na 1:1.

Babol Kacpra Tobiasza w sparingu z wicemistrzem Rumunii [WIDEO]

Legia szybko wyszła na prowadzenie, bowiem już w 4. minucie po pierwszej przeprowadzonej akcji ofensywnej, do siatki trafił  Ryoya Morishita. Japończyk oddał przepiękne uderzenia zza szesnastki prawą nogą. Nadał piłce takiej rotacji, że bramkarz rywali nie miał nic do powiedzenia. Na odpowiedź CFR Cluj w postaci bramki nie trzeba było długo czekać, gdyż 180 sekund później Panagiotis Tachtsidis cieszył się z trafienia. Aczkolwiek powiedzieć, że duży udział przy tym golu miał Kacper Tobiasz, to nic nie powiedzieć. Legia rozgrywała akcję od tyłu, Augustyniak podał do bramkarza, a ten źle przyjął piłkę, ta mu uciekła i wpadła pod nogi greckiego napastnika, który wpakował ją do pustej bramki.

Jeszcze przed przerwą Cluj wyszło na prowadzenie. Ponownie do siatki trafił Tachtsidis, który wykończył indywidulaną akcję Beniego Nkololo precyzyjnym strzałem z pola karnego. Przy tej bramce zawinił przede wszystkim Pankov, którego z dziecinną łatwością ograł Nkololo. Wydaje się jednak, że Kacper Tobiasz też mógł zrobić więcej w tej sytuacji, bo gdyby szybciej wyszedł z bramki, zagarnąłby piłkę sprzed nóg francuskiego skrzydłowego, który – wydawało się – trochę za mocno ją wypuścił przed siebie. A tak zdążył jeszcze okiwać polskiego bramkarza i sprzed linii końcowej zagrać do napastnika.

Reklama

Na drugą połowę Tobiasz już nie wyszedł, zmienił go Gabriel Kobylak. Po zmianie stron oglądaliśmy tylko jednego gola. W ostatniej akcji meczu do wyrównania doprowadził Mateusz Szczepaniak.

Legia Warszawa – CFR Cluj 2:2 (1:2)

  • 1:0 – R. Morishita 4′
  • 1:1 – P. Tachtsidis 7′
  • 1:2 – P. Tachtsidis 44′
  • 2:2 – M. Szczepaniak 90′

WIĘCEJ O LEGII WARSZAWA NA WESZŁO:

Fot. Newspix

 

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Niemcy

Gilewicz ostro o decyzji niemieckiej federacji. “To furtka na kombinacje”

Aleksander Rachwał
0
Gilewicz ostro o decyzji niemieckiej federacji. “To furtka na kombinacje”

Ekstraklasa

Niemcy

Gilewicz ostro o decyzji niemieckiej federacji. “To furtka na kombinacje”

Aleksander Rachwał
0
Gilewicz ostro o decyzji niemieckiej federacji. “To furtka na kombinacje”

Komentarze

16 komentarzy

Loading...