W sobotnie popołudnie Legia Warszawa rozegrała pierwszy mecz sparingowy w 2025 roku podczas zgrupowania w Hiszpanii. Wojskowi mierzyli się z wicemistrzem Rumunii CFR Cluj i zremisowali 2:2. Z dobrych informacji dla kibiców stołecznej drużyny – pierwszy raz od wielu miesięcy na boisku był widziany Juergen Elitim, który w lipcu przeszedł operacją łąkotki i od tego czasu przechodził rehabilitację. A z czego jeszcze zapamiętamy ten mecz? Na pewno z pięknego gola Morishity i fatalnego błędu Kacpra Tobiasza przy bramce na 1:1.
Legia szybko wyszła na prowadzenie, bowiem już w 4. minucie po pierwszej przeprowadzonej akcji ofensywnej, do siatki trafił Ryoya Morishita. Japończyk oddał przepiękne uderzenia zza szesnastki prawą nogą. Nadał piłce takiej rotacji, że bramkarz rywali nie miał nic do powiedzenia. Na odpowiedź CFR Cluj w postaci bramki nie trzeba było długo czekać, gdyż 180 sekund później Panagiotis Tachtsidis cieszył się z trafienia. Aczkolwiek powiedzieć, że duży udział przy tym golu miał Kacper Tobiasz, to nic nie powiedzieć. Legia rozgrywała akcję od tyłu, Augustyniak podał do bramkarza, a ten źle przyjął piłkę, ta mu uciekła i wpadła pod nogi greckiego napastnika, który wpakował ją do pustej bramki.
…. #Legia pic.twitter.com/fVahVoduWP
— Ramirez (@CommonSensePL) January 11, 2025
Jeszcze przed przerwą Cluj wyszło na prowadzenie. Ponownie do siatki trafił Tachtsidis, który wykończył indywidulaną akcję Beniego Nkololo precyzyjnym strzałem z pola karnego. Przy tej bramce zawinił przede wszystkim Pankov, którego z dziecinną łatwością ograł Nkololo. Wydaje się jednak, że Kacper Tobiasz też mógł zrobić więcej w tej sytuacji, bo gdyby szybciej wyszedł z bramki, zagarnąłby piłkę sprzed nóg francuskiego skrzydłowego, który – wydawało się – trochę za mocno ją wypuścił przed siebie. A tak zdążył jeszcze okiwać polskiego bramkarza i sprzed linii końcowej zagrać do napastnika.
Na drugą połowę Tobiasz już nie wyszedł, zmienił go Gabriel Kobylak. Po zmianie stron oglądaliśmy tylko jednego gola. W ostatniej akcji meczu do wyrównania doprowadził Mateusz Szczepaniak.
Legia Warszawa – CFR Cluj 2:2 (1:2)
- 1:0 – R. Morishita 4′
- 1:1 – P. Tachtsidis 7′
- 1:2 – P. Tachtsidis 44′
- 2:2 – M. Szczepaniak 90′
WIĘCEJ O LEGII WARSZAWA NA WESZŁO:
- Lech, Legia i Jagiellonia za rok powinny zagrać w fazie ligowej
- Legia wypożyczy obrońcę ligowemu rywalowi? Z klubu odejdzie też pomocnik
- Jagiellonia na tronie. Najważniejsze wydarzenia 2024 roku w polskiej piłce klubowej
Fot. Newspix