Reklama

Były piłkarz Arsenalu stracił dach nad głową w wyniku pożarów w Kalifornii

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

10 stycznia 2025, 15:35 • 2 min czytania 11 komentarzy

Były zawodnik Arsenalu i jedna z największych gwiazd MLS ostatnich lat Carlos Vela stracił swój dom. Wszystko za sprawą pożarów, które w ostatnich dniach nawiedziły Kalifornię. O rodzinnej tragedii poinformowała w mediach społecznościowych żona piłkarza.

Były piłkarz Arsenalu stracił dach nad głową w wyniku pożarów w Kalifornii

Carlos Vela jest od stycznia wolnym zawodnikiem. W latach 2018-2024 35-latek występował w ekipie Los Angeles FC, gdzie był jedną z największych gwiazd ligi MLS. Mieszkał w pobliskim Malibu.

Reklama

Niestety, również jego rodzinę doświadczył niszczycielski żywioł, który trawi w ostatnich dniach Kalifornię. Informację o tragedii przekazała na Instagramie żona piłkarza, Saioa Canibano. – Nasz piękny dom w Malibu spłonął. Wciąż jesteśmy w szoku po tym, co się stało. To smutne i przerażające patrzeć, jak wszystko płonie. Wysyłamy dużo miłości do wszystkich dotkniętych przez pożar. Mamy nadzieję, że służbom ratunkowym uda się możliwie najszybciej pokonać ten żywioł.

Vela to gwiazda reprezentacji Meksyku, dla której zdobył 19 bramek w 72 spotkaniach. W swojej karierze bronił barw rodzimego Deportivo Guadalajara, Arsenalu Londyn, Celty Vigo, UD Salamanca, Osasuny, West Bromu i Realu Sociedad, z którego trafił do Los Angeles FC.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

11 komentarzy

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Inne ligi zagraniczne

Reklama
Reklama