Reklama

Arteta w absurdalny sposób tłumaczy przyczynę porażki z Newcastle

Radosław Laudański

Autor:Radosław Laudański

08 stycznia 2025, 16:41 • 2 min czytania 3 komentarze

W półfinale Pucharu Ligi Arsenal przegrał z Newcastle 0:2. Podopieczni Mikela Artety nie odnieśli zwycięstwa w drugim meczu z rzędu. Po porażce ze Srokami hiszpański szkoleniowiec zaczął tłumaczyć się wymówkami, które wyglądają komicznie. 

Arteta w absurdalny sposób tłumaczy przyczynę porażki z Newcastle

Porażka Arsenalu z Newcastle nie była wielkim zaskoczeniem, w końcu zespół prowadzony przez Eddiego Howe’a wygrał siedem meczów z rzędu we wszystkich rozgrywkach, pokonując takie zespoły jak Manchester United, Tottenham czy Aston Villa. Mimo że Kanonierzy byli stroną inicjującą, to Sroki zagrały w bardzo pragmatyczny a zarazem skuteczny sposób. Goście nastawili się głównie na kontrataki, a bramki zdobywali Alexander Isak oraz Anthony Gordon.

Po zakończeniu spotkania Mikel Arteta tłumacząc przyczyny porażki na konferencji prasowej stwierdził, że niewłaściwie dobrano…piłki. Jego zdaniem w Premier League ich trajektoria lotu jest zupełnie inna, co przeszkodziło jego piłkarzom w fazie finalizacji.

Wiele naszych uderzeń przeleciało nad poprzeczką. Rozmawiałem na ten temat z piłkarzami. Musimy wiele detali poprawić w naszej grze. Podczas tej rywalizacji piłka była jednak inna i mocno różni się od tej, którą gra się w Premier League. Trzeba się do tego przyzwyczaić, ponieważ leci inaczej. Kontakt z nią jest zupełnie inny – ocenił szkoleniowiec Arsenalu.

Arsenal kolejny mecz rozegra 12 stycznia w 1/32 Pucharu Anglii, a rywalem Kanonierów będzie Manchester United.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Komentarze

3 komentarze

Loading...