Reklama

Ancelotti wreszcie się uśmiechnął. Kluczowy gracz wraca do treningów z zespołem

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

31 grudnia 2024, 15:16 • 2 min czytania 2 komentarze

Dwanaście miesięcy rekonwalescencji po zerwaniu więzadeł krzyżowych i wreszcie jest gotowy do powrotu. David Alaba po raz pierwszy od grudnia ubiegłego roku pojawił się na sesji treningowej Realu Madryt i ćwiczył razem z całym zespołem.

Ancelotti wreszcie się uśmiechnął. Kluczowy gracz wraca do treningów z zespołem

Austriacki defensor jest wyczekiwany przez Carlo Ancelottiego z utęsknieniem. Ogromne problemy z obroną w tym sezonie były pokłosiem kontuzji i ograniczonej aktywności na rynku transferowym władz klubu, jeśli chodzi właśnie o tę formację.

Przedłużająca się rekonwalescencja Alaby była sporym problemem dla sztabu szkoleniowego, który w pewnym momencie został zmuszony do wystawiania piłkarzy rezerw lub sięgania po juniorów po tym jak ze składu wypadli z powodu poważnych urazów Eder Militao i Dani Carvajal. Na Bernabeu wyczekiwano więc jakichkolwiek optymistycznych znaków. Jednym z nich jest na pewno powrót do treningów jednego z kluczowych graczy, który może rozwiązać choć część problemów Królewskich.

32-letni obrońca pauzuje już ponad rok. Zerwał więzadła krzyżowe w grudniu ubiegłego roku podczas meczu z Villarreal, a w mediach wciąż pojawiały się sprzeczne informacje na temat jego powrotu na boisko. Najnowsze doniesienia wskazywały na styczeń 2025 roku jako najbardziej aktualną datę i faktycznie ten scenariusz jest coraz bliższy realizacji.

Austriak już pod koniec listopada rozpoczął treningi z piłką, a teraz wreszcie mógł dołączyć do kolegów i trenować z pełnym obciążeniem razem z drużyną i być może już w najbliższych meczach pomoże swojej drużynie załatać dziury powstałe po kontuzjach kolegów.

Reklama

Alaba występuje w Madrycie od połowy 2021 roku. Do tej pory dla Królewskich zagrał w 102 meczach, strzelił pięć goli i zanotował dziewięć asyst. Wcześniej przez wiele lat był podstawowym graczem Bayernu Monachium.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Tenis

Widowiskowy Hurkacz, problemy Świątek. Porażka Polaków w finale United Cup

Kacper Marciniak
1
Widowiskowy Hurkacz, problemy Świątek. Porażka Polaków w finale United Cup
Anglia

Zabiera biednym, daje bogatym. Czy Jim Ratcliffe ukradnie ludziom Manchester United?

Szymon Janczyk
12
Zabiera biednym, daje bogatym. Czy Jim Ratcliffe ukradnie ludziom Manchester United?

Hiszpania

Anglia

Zabiera biednym, daje bogatym. Czy Jim Ratcliffe ukradnie ludziom Manchester United?

Szymon Janczyk
12
Zabiera biednym, daje bogatym. Czy Jim Ratcliffe ukradnie ludziom Manchester United?
Hiszpania

Dlaczego Barcelona tak się męczy? Finansowe Fair Play w Hiszpanii

Patryk Stec
2
Dlaczego Barcelona tak się męczy? Finansowe Fair Play w Hiszpanii

Komentarze

2 komentarze

Loading...