Reklama

Chciał odejść, ale dostanie szansę? Amorim: „Jestem tu, by mu pomóc”

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

24 grudnia 2024, 22:54 • 2 min czytania 0 komentarzy

Marcus Rashford od urodzenia związany jest z Manchesterem. Ruben Amorim udowodnił jednak, że wszystkich traktuje jednakowo. Nowy szkoleniowiec United odstawił wychowanka Czerwonych Diabłów na boczny tor tuż przed derbami z City. W efekcie 27-latek zapowiedział, że chce odejść z klubu. Teraz głos zabrał portugalski trener.

Chciał odejść, ale dostanie szansę? Amorim: „Jestem tu, by mu pomóc”

Rashford znalazł się poza kadrą meczową przy okazji ligowych potyczek z Manchesterem City (15 grudnia), Bournemouth (22 grudnia), a także podczas spotkania z Tottenhamem w EFL Cup (19 grudnia).

Kilka dni temu wychowanek Manchesteru United udzielił wywiadu, w którym stwierdził: – Jestem gotowy na nowe wyzwania i kolejne kroki. Kiedy odejdę, to nie będę miał żalu. Nie usłyszycie ode mnie żadnych negatywnych komentarzy na temat United. Moje serce zawsze pozostanie czerwone. 

Amorim publicznie zasygnalizował jednak, że chętnie dałbym Rashfordowi jeszcze jedną szansę.

Jestem świadomy, że piłkarze mają wokół siebie wielu doradców. Niektóre wybory nie są pomysłem samego zawodnika – zasugerował Portugalczyk, odnosząc się do wspomnianego wywiadu. I dodał: – To oczywiście trudna sytuacja, ale teraz skupiam się wyłącznie na tym, żeby Marcus zrobił postęp. W tym momencie potrzebujemy wiele od tak utalentowanego piłkarza, jakim jest. Zapominam o wywiadzie. Widzę tylko to, co jest na boisku. I jestem tu, by mu pomóc.

Reklama

Marcus Rashford ma 27 lat. Na Old Trafford zadebiutował blisko dziewięć lat temu. Przez ten czas rozegrał 426 spotkań, strzelił 138 goli i zaliczył 63 asysty.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Komentarze

0 komentarzy

Loading...