Reklama

Conrado odchodzi z Lechii. „Noszenie tej koszulki było dla mnie zaszczytem”

Bartosz Lodko

Autor:Bartosz Lodko

23 grudnia 2024, 13:38 • 2 min czytania 6 komentarzy

Brazylijczyk Conrado zamieścił w niedzielę na swoim instagramowym profilu post, w którym ogłosił odejście z Lechii Gdańsk.

Conrado odchodzi z Lechii. „Noszenie tej koszulki było dla mnie zaszczytem”

Lewy obrońca związał się z klubem ze stolicy Pomorza w styczniu 2020 roku. W barwach gdańszczan rozegrał łącznie 132 spotkania, w których zdobył pięć bramek i zanotował 23 asysty.

– Kiedy przyjechałem do Polski, wszystko było dla mnie zupełnie inne. Nowa kultura, klimat i język. Bez znajomości żadnego obcego języka nie było łatwo. Powoli zaaklimatyzowałem się, zacząłem nawiązywać przyjaźnie i cieszyć się ze wszystkiego, co spotkało mnie w Polsce. Od tamtego czasu zawsze zostawiałem całe serce na boisku i dla klubu każdego dnia. Noszenie koszulki tego klubu było dla mnie zaszczytem – napisał 27-latek.

– Chciałbym wszystkim podziękować. Trenerom, pracownikom klubu, kolegom z boiska, fanom i wszystkim z Gdańska, którzy przyjęli mnie z otwartymi ramionami i zawsze traktowali mnie ciepło. Lechia i biało-zieloni fani na zawsze pozostaną w mojej pamięci. Ogromne podziękowania za wszystkie miłe wiadomości – dodał.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Conrado (@conrado_bh)

Reklama

Lechia Gdańsk spędzi przerwę zimową na przedostatniej pozycji w tabeli. W pierwszej kolejce w 2025 roku gdańszczanie zmierzą się na wyjeździe z Motorem Lublin.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Fot. Newspix

Swoją przygodę z Weszło, a w zasadzie z Weszło Junior, z którym jest związany od pięciu lat, rozpoczął od zagranicznego reportażu. Co prawda z oddalonej o kilkanaście kilometrów od polskiej granicy Karwiny, ale to już szczegół. Ma ten problem, że naprawdę za żadną drużynę nie trzyma kciuków, chociaż czasem może i by chciał.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Po czterdziestce i ze sztucznym kolanem. Lindsey Vonn wróciła i marzy o igrzyskach

Sebastian Warzecha
0
Po czterdziestce i ze sztucznym kolanem. Lindsey Vonn wróciła i marzy o igrzyskach

Ekstraklasa

Komentarze

6 komentarzy

Loading...