Reklama

Problemy zdrowotne Walukiewicza. Opuścił boisko na noszach [AKTUALIZACJA]

Radosław Laudański

Autor:Radosław Laudański

21 grudnia 2024, 15:55 • 2 min czytania 1 komentarz

Do niepokojącej sytuacji doszło dziś we Włoszech, ponieważ Sebastian Walukiewicz opuścił boisko na noszach. Polak został zmieniony w 35. minucie meczu Torino – Bologna, jednak około pięć minut wcześniej złapał się za klatkę piersiową i została mu udzielona pomoc medyczna. W chwili zdarzenia transmisja telewizyjna nie była w stanie wychwycić czy Polak zderzył się z przeciwnikiem. Zawodnik jest przytomny i udał się do szpitala na badania.

Problemy zdrowotne Walukiewicza. Opuścił boisko na noszach [AKTUALIZACJA]

Na razie trudno powiedzieć coś więcej na temat tego, co wydarzyło się z Sebastianem Walukiewiczem. Realizatorzy szukali powtórki ze zdarzenia, w którym mogło dojść do jego starcia z przeciwnikiem, jednakże jej nie znaleźli. Początkowo wydawało się, że polski obrońca za jakiś czas będzie gotowy do gry, problem okazał się jednak poważniejszy, przez co musiał opuścić boisko na noszach. Cała sytuacja wyglądała groźnie, jednak postanowiono nie przerywać meczu jak w przypadku rywalizacji Fiorentiny z Interem. Wtedy nieruchomy, a także nieprzytomny padł na murawę Edoardo Bove.

Przy okazji jednej z powtórek hipotetycznie można zakładać, że Polakowi coś się stało z żebrem, co wpłynęło na problemy z oddychaniem. Na jakiekolwiek szczegóły trzeba jednak poczekać. Ceniony newsman Gianluca Di Marzio poinformował, że w tygodniu Polak zmagał się z grypą. Oby Sebastian Walukiewicz szybko wrócił do zdrowia.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
11
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
0
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
51
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Piłka nożna

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
0
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
51
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Komentarze

1 komentarz

Loading...