Po pięciu miesiącach Dan Ashworth został zwolniony. Wiosną Manchester United mocno zabiegał o 53-latka, więc jest to duża niespodzianka.
Czerwone Diabły za Dana Ashwortha musiały zapłacić 2-3 miliony funtów Newcastle. Z tym ruchem wiązano wielkie nadzieje. Manchester United znów miał być wielki. Zamiast tego w niedzielę ogłoszono rozstanie za porozumieniem stron.
Decyzję miał podjąć sir Jim Ratcliffe, współwłaściciel klubu, który jest zły na Ashwortha. Dlaczego? Prawdopodobnie odpalił Excela i zobaczył ile kosztował go duet Ashworth – Ten Hag. To właśnie dyrektor sportowy miał stać latem za pozostawieniem Holendra i przedłużeniem z nim umowy, co wiązało się z jeszcze większa odprawą dla niego.
– Dan Ashworth odejdzie ze stanowiska dyrektora sportowego Manchesteru United za porozumieniem stron – możemy przeczytać w lakonicznym oświadczeniu klubu. – Chcielibyśmy podziękować Danowi za jego pracę i wsparcie w okresie przejściowym dla klubu i życzyć mu wszystkiego dobrego w przyszłości.
Dan Ashworth will be leaving his role as Sporting Director of Manchester United by mutual agreement.#MUFC
— Manchester United (@ManUtd) December 8, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Najgorszy mecz w karierze Iviego Lopeza
- Widzew uratował sobie święta
- Znęcał się nad partnerką, ale nadal szkoli sędziów
- Rutkowski: Wytypowaliśmy zawodników, których chcemy sprowadzić zimą
Fot. Newspix