Reklama

Prawie nikt nie ogląda Saudi Pro League. Zatrważające liczby

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

07 grudnia 2024, 12:57 • 2 min czytania 9 komentarzy

Zdaniem francuskiego “L’Equipe” Saudi Pro League osiąga fatalne wyniki oglądalności. Jeden z niedawnych meczów wykręcił kuriozalnie wyglądające liczby. Warto zaznaczyć, że nie chodzi o kluby takie jak Al-Khaleej czy Al-Fateh, tylko Al-Nassr, w którym występuje Cristiano Ronaldo. To obok Al-Hilal główna maszyna marketingowa w całej lidze.

Prawie nikt nie ogląda Saudi Pro League. Zatrważające liczby

Odbywający się 29 listopada mecz Al-Nassr przeciwko Damac miało obejrzeć we francuskim Canal Plus zaledwie cztery tysiące osób. Mimo że liga saudyjska jest transmitowana w 159 krajach, mało kto jest nią zainteresowany na tyle, aby śledzić transmisje na żywo. Jak widać, nawet sprowadzenie takich piłkarzy jak Neymar, Cristiano Ronaldo, Bono, Karim Benzema, Ruben Neves czy Roberto Firmino nie jest w stanie zachęcić do oglądania rozgrywek, które na naszym kontynencie są czymś zupełnie obcym.

Skoro tak słabe liczby wykręciło Al-Nassr, aż strach pomyśleć, ile osób we Francji ogląda Al-Khaleej, w którym występuje były zawodnik Lecha Poznań, Pedro Rebocho.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Inne ligi zagraniczne

Komentarze

9 komentarzy

Loading...