O błędach sędziowskich w rundzie jesiennej Ekstraklasy powiedziano już chyba wszystko. Przed ostatnią tegoroczną kolejką warto jednak przytoczyć jedną statystykę, którą opublikowało EkstraStats, a która wspaniale puentuje jesień sezonu 2024/25 w wykonaniu polskich sędziów.
Zaczęło się przecież od trzęsienia ziemi, a potem… było tylko gorzej. Bo u progu sezonu alkoholowy incydent zaliczyli dwaj nasi międzynarodowi arbitrzy, a potem co kolejkę najczęściej cytowanymi ludźmi polskiej piłki byli Adam Lyczmański i Rafał Rostkowski, eksperci sędziowscy odpowiednio Canal+ Sport i TVP Sport, którzy tłumaczyli błędne decyzje rodzimych rozjemców.
Koszmarny listopad. Największe kompromitacje polskich sędziów z ostatnich tygodni
W pięciu ostatnich sezonach tylko raz zdarzyło się osiem takich decyzji, ale w całej kampanii (2021/22). Poza tym najwyższą liczbą było pięć w sezonie 2022/23. Jeśli ktoś z Kolegium Sędziów ma jeszcze wątpliwości co do formy naszych arbitrów, to nie ma chyba bardziej oczywistej statystyki.
I nie chodzi o błędy, są one częścią sportu, choć VAR i inne udoskonalenia techniczne miały je minimalizować, a nie dublować. Najbardziej piłkarską opinię publiczną oburza udawanie, że wszystko jest w jak najlepszym porządku albo chowanie głowy piasek przez niemal całe środowisko sędziowskie.
17 (niepełnych) kolejek tego sezonu: 8 anulowanych przez Komisję Ligi kartek.
Całe sezony:
23/24 – 3 takie przypadki
22/23 – 5
21/22 – 8
20/21 – 2
19/20 – 1.— EkstraStats (@EkstraStats) December 5, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Przerwany półfinał Roland Garros, protest na snookerowym stole. Jak aktywiści klimatyczni wykorzystują sport
- Kolejne nazwisko na liście transferowych wpadek Lecha? Bryan Fiabema totalnie rozczarowuje
- Kolejna odsłona wojny Kuleszy z Nitrasem? Tajne spotkanie w Pałacu Prezydenckim
- O czym marzą fani trzecioligowej Unii Skierniewice? [REPORTAŻ]
Fot. Newspix