Manchester City mierzy się na Anfield z Liverpoolem. Przed hitową potyczką Pep Guardiola podjął zaskakującą decyzję dotyczącą składu. Hiszpan postawił na Stefana Ortegę w bramce. Tym samym na ławce wylądował Ederson.
Nagła zmiana na kluczowej pozycji wywołała niemałe poruszenie wśród kibiców i ekspertów. Guardiola wytłumaczył tę decyzję przed kamerami Sky Sports. – Po prostu chcieliśmy coś zmienić – rzucił Hiszpan w przedmeczowej rozmowie.
🔵🆕 Pep Guardiola confirms to Sky Sports that he picked Ortega over Éderson for technical decision, no injury.
“We just wanted to change something”. pic.twitter.com/7nHd6dhNqW
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) December 1, 2024
Po sześciu meczach bez zwycięstwa Obywatele potrzebują punktów jak tlenu. Tym bardziej że strata do liderującego tabeli Premier League jest duża, a po dzisiejszym meczu może urosnąć aż do 11 „oczek”.
Po 25 minutach gry gospodarze prowadzą 1:0 po trafieniu Cody’ego Gakpo.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Utrzymywanie fikcji. Zmarnowana okazja Lechii na kroczek do normalności
- „Jestem najlepszy w Premier League”. Kim jest John Carver, nowy trener Lechii Gdańsk?
- “Brakuje nam charakteru”. Uczyńmy z tego zwrotkę hymnu narodowego
Fot. Newspix