Reklama

UEFA zdementowała fake newsa w sprawie Złotej Piłki

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

02 listopada 2024, 17:23 • 2 min czytania 1 komentarz

Po głośnej poniedziałkowej gali wręczenia Złotej Piłki, zbojkotowanej przez przedstawicieli Realu Madryt, w sieci pojawiły się wpisy z cytatami przypisywanymi Aleksandrowi Ceferinowi, w których prezydent UEFA miał rzekomo skrytykować Viniciusa i bronić wyników plebiscytu. Europejska federacja stanowczo zaprzeczyła autentyczności tych słów.

UEFA zdementowała fake newsa w sprawie Złotej Piłki

Vinicius Junior zajął drugie miejsce w konkursie organizowanym przez „France Football” i oburzony tym faktem nie pojawił się na gali. Szykująca się na świętowanie delegacja „Królewskich” zaskoczona brakiem zwycięstwa swojego zawodnika w akcie solidarności także zrezygnowała za udziału w wydarzeniu. Temat był szeroko omawiany w przestrzeni publicznej, gdzie pojawiły się również niezweryfikowane informacje.

Powinni prześledzić sezon Viniciusa i zobaczyć co robił z sędziami, zawodnikami i kibicami w każdym meczu. Środkowy pomocnik, który nie przegrał w 72 meczach wypracował więcej bramek niż Vinicius i strzelił 12 goli! – taki komentarz, przypisywany Ceferinowi powielały dziesiątki kont w mediach społecznościowych. UEFA zareagowała i wystosowała komunikat zaprzeczający, że Słoweniec zabierał głos w tej sprawie.

Kategorycznie zaprzeczamy krążącym stwierdzeniom o rzekomych komentarzach UEFA na temat wyników Złotej Piłki. Ani UEFA ani jej Prezydent nie wydawali oświadczeń ani komentarzy w sprawie wyników plebiscytu. Każde takie doniesienie jest całkowicie bezpodstawne i nie oddaje rzeczywistości. Zastrzegamy sobie prawo do podjęcia kroków prawnych przeciwko każdej stronie zaangażowanej w rozpowszechnianie tych fałszywych stwierdzeń – wyjaśnia organizacja.

W poniedziałek Złotą Piłkę dla najlepszego gracza minionego sezonu odebrał pomocnik Manchesteru City i reprezentacji Hiszpanii, Rodri.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Fot. Newspix

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach Świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic hiszpańskiej i angielskiej piłki, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

1 komentarz

Loading...