Jutro wieczorem „Kolejorz” zmierzy się na wyjeździe z Puszczą Niepołomice, ale będzie musiał poradzić sobie bez kontuzjowanego Patrika Walemarka – poinformował „Głos Wielkopolski”. Do pełni sił wrócił natomiast Alex Douglas, który w sobotę będzie do dyspozycji trenera.
Do tej pory Niels Frederiksen stawiał na szwedzkiego skrzydłowego w każdym spotkaniu odkąd tylko gracz trafił na Bułgarską. Zabraknie go natomiast w składzie lidera Ekstraklasy na jutrzejszy mecz z Puszczą, a wszystko przez uraz. Z doniesień „Głosu Wielkopolskiego” wynika jednak, że jest to drobna kontuzja, więc pozostaje liczyć, że na opuszczeniu tego jednego meczu się skończy.
Dużo lepszą informacją dla fanów Lecha jest powrót do optymalnej dyspozycji Alexa Douglasa. Obrońca pozostawał poza grą od 14 października, kiedy to nabawił się urazu pachwiny w meczu reprezentacji Szwecji z Estonią w ramach Ligi Narodów. 23-latek zszedł z boiska w 25. minucie meczu, a potem opuścił starcia z Cracovią i Radomiakiem. Teraz Szwed trenował z resztą drużyny na pełnych obrotach i możliwe, że wróci do składu na jutrzejsze starcie z „czerwoną latarnią” ligi.
❗️ Do kadry wraca Alex Douglas, natomiast trener Niels Frederiksen nie skorzysta z Patricka Walemarka.
Poniżej relacja z treningu w formie wideo. Nie powiem, piłeczka chodziła ⤵️https://t.co/fVUnFyEcRO
— Maksymilian Dyśko (@MaksDysko) October 31, 2024
Początek meczu Puszcza Niepołomice – Lech Poznań jutro o godzinie 20:15.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Wielcy sportu, których już z nami nie ma. Oni odeszli w ostatnim roku
- Przywrócił chwałę Sportingowi, dokona tego samego w Manchesterze United?
- Kowalczyk: Dziś pochwalę Feio, bo przyznał się do błędu i Legia zaczęła grać
- Przemiana Afonso Sousy. Od wyśmiewanego flopa do najlepszego pomocnika w lidze
Fot. Newspix