Reklama

Wielki talent Legii zostaje na dłużej przy Łazienkowskiej

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

31 października 2024, 14:49 • 2 min czytania 15 komentarzy

Wojciech Urbański to jeden z najzdolniejszych polskich pomocników młodego pokolenia. 19-latek zaczął pojawiać się w składzie Legii Warszawa, a Paweł Gołaszewski z Piłki Nożnej podał informacje dotyczące jego najbliższej przyszłości.

Wielki talent Legii zostaje na dłużej przy Łazienkowskiej

Urbański dostaje coraz więcej szans od Goncalo Feio. Choć debiut zaliczył jeszcze pod wodzą Kosty Runjaicia w marcu tego roku, to dopiero u portugalskiego szkoleniowca pojawia się na boisku regularnie, choć często w małym wymiarze czasowym. W tym sezonie rozegrał siedem spotkań w pierwszej drużynie Legii, w których strzelił gola i zanotował dwie asysty.

Pojawiały się jednak pytania i obawy kibiców, co z jego kontraktem, który według oficjalnych informacji obowiązuje jedynie do czerwca 2025 roku. Jak ustalił Paweł Gołaszewski, przyszłość Urbańskiego przy Łazienkowskiej jest zabezpieczona. W kontrakcie zawodnika jest odpowiednia klauzula, które sprawia, że ów kontrakt zostanie przedłużony. Jeśli zabrakłoby jej, już w styczniu młody piłkarz mógłby już podpisać umowę na nowy sezon z nowym pracodawcą.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. FotoPyk

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Feio zesłał piłkarza do rezerw. „W tej drużynie trzeba zasłużyć sportowo i jako człowiek”

Bartosz Lodko
8
Feio zesłał piłkarza do rezerw. „W tej drużynie trzeba zasłużyć sportowo i jako człowiek”

Komentarze

15 komentarzy

Loading...