Reklama

Kamil Grosicki chce jeszcze zagrać w reprezentacji. Pożegnanie przełożone

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

31 października 2024, 11:46 • 2 min czytania 17 komentarzy

Zwrot akcji w sprawie pożegnania Kamila Grosickiego z biało-czerwonymi barwami! Nieco ponad tydzień temu Cezary Kulesza zapowiedział, że do uroczystego uhonorowania „Grosika” dojdzie 18 listopada przed meczem ze Szkocją. Dziś sam piłkarz opublikował post, w którym zapowiedział, że chciałby jeszcze wystąpić w koszulce z orzełkiem na piersi.

Kamil Grosicki chce jeszcze zagrać w reprezentacji. Pożegnanie przełożone

Przed meczem reprezentacji Polski z Portugalią odbyło się oficjalne pożegnanie z kadrą Grzegorza Krychowiaka i Wojciecha Szczęsnego. Wszystko wskazywało na to, że w listopadzie czeka nas kolejna tego typu uroczystość. – Z Kamilem Grosickim jestem już po rozmowach. Ze Szkocją będzie jego pożegnanie – zapowiedział 21 października prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Dziś do swojego pożegnania odniósł się sam zainteresowany.

– Drodzy Kibice! 24 czerwca ogłosiłem zakończenie reprezentacyjnej kariery. Moim wielkim marzeniem jest rozegranie pożegnalnego meczu w koszulce z orzełkiem na piersi. Mecze o punkty ze zrozumiałych powodów nie dają takiej możliwości. Dlatego postanowiłem odłożyć w czasie moje oficjalne pożegnanie z Wami do momentu, kiedy reprezentacja będzie rozgrywała mecze towarzyskie – napisał „Grosik” na swoim facebookowym profilu.

Do tej pory Kamil Grosicki wystąpił w biało-czerwonych barwach 94 razy. Strzelił 17 goli i zanotował 24 asysty.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

17 komentarzy

Loading...