Jakub Moder jest ostatnio na ustach wszystkich ekspertów komentujących powołania do reprezentacji Polski. Choć pomocnik nie gra w klubie, Michał Probierz regularnie wyciąga do niego pomocną dłoń i zaprasza go na zgrupowania kadry. Możliwe jednak, że już w najbliższym oknie transferowym nasz rodak zacznie regularnie grać.
Wszystko dlatego, że realne są jego szanse na opuszczenie Brighton. Kariera Modera na Wyspach miała wyglądać zupełnie inaczej, ale plany piłkarza pokrzyżowały problemy zdrowotne. Teraz trudno mu wrócić do formy, bo nie ma zbyt wielu szans na grę w składzie angielskiej drużyny.
Jak informuje Piotr Koźmiński z portalu Goal.pl, Polakiem interesuje się kilka drużyn, które chciałyby odbudować pomocnika. Wcześniej niemieckie SkySport informowało, że Modera mogliby przygarnąć aktualni wicemistrzowie Niemiec, VfB Stuttgart.
Teraz dziennikarz donosi, że Polak nie może liczyć na przedłużenie umowy w Brighton i najbardziej prawdopodobnym scenariuszem będzie jego rozstanie z zespołem wraz z wygaśnięciem umowy w czerwcu przyszłego roku. A może już zimą Polak będzie chciał wykorzystać zainteresowanie klubów z Anglii i Hiszpanii, które zdaniem Koźmińskiego miały zagiąć parol na naszego reprezentanta.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Wszystkie grzechy Juan Pablo II College
- Piłkarze są odrażająco brudni i źli. Cztery dni z życia Wissama Ben Yeddera
- Setki tysięcy w kampanii – tak. Pensje w klubie – nie. Jak polityk rządzi Karpatami Krosno
- Trela: Lokalne przebiegunowania. Gdy druga siła w mieście staje się pierwszą
- Śpieszmy się kochać Lewandowskiego [KOMENTARZ]
Fot. Newspix