Reklama

Jędrzejczyk: Marzę o grze w Lidze Mistrzów

Patryk Stec

Opracowanie:Patryk Stec

01 października 2024, 09:24 • 1 min czytania 16 komentarzy

Staram się podchodzić do takich spotkań tak samo, jak do każdego kolejnego meczu. Wiadomo, ciekawie zagrać z dobrymi przeciwnikami czy u siebie, czy na wyjeździe – mówi Artur Jędrzejczyk na polsatsport.pl. Legia Warszawa w tym tygodniu zaczyna rywalizację w fazie ligowej Ligi Konferencji Europy.

Jędrzejczyk: Marzę o grze w Lidze Mistrzów

Pierwszym przeciwnikiem warszawian będzie Betis. – To ciekawa marka, bardzo dobry zespół z Hiszpanii, czyli TOP 5 lig w Europie. Nieprzypadkowo znalazł się w Lidze Konferencji, niełatwo być w czołówce La Liga. Miło sprawdzić się z takimi rywalami.

Jaki jest cel Legii w tegorocznych rozgrywkach? – Chciałoby się grać w takich rozgrywkach jak najdłużej, być jak najwyżej. Zobaczymy, jak będzie to wyglądało po kilku kolejkach. Jak wspomniałem, jesteśmy dobrej myśli. Pokazywaliśmy, że potrafimy nieźle prezentować się w Lidze Konferencji, wcześniej w Lidze Europy. Oby teraz też tak było.

Zbliżający się mecz będzie 340. występem obrońcy w białych barwach. Co jeszcze chciałby osiągnąć wraz z Legią? – Nie grałem jeszcze w Lidze Mistrzów – chciałbym to zmienić. To moje marzenie. Wcześniej nie było mi to dane, bo akurat wtedy nie występowałem w Legii.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. FotoPyk

Od dziecka fan Realu Madryt i hiszpańskiej piłki, ale nieobce są mu realia klubów z niższych lig. Dużą część wolnego czasu spędza na czytaniu książek o służbach specjalnych, polityce i grze w Football Managera. Ma licencję UEFA C, więc ma papier na używanie słów "tercja", "baza" i "półprzestrzeń".

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Rzadka sztuka w Ekstraklasie: prezes nie odchodzi skompromitowany, tylko wygrany

Paweł Paczul
5
Rzadka sztuka w Ekstraklasie: prezes nie odchodzi skompromitowany, tylko wygrany

Komentarze

16 komentarzy

Loading...