Reklama

Ogarnięty piłkarz i niespecjalnie ogarnięty sędzia na boisku w Kielcach

Paweł Paczul

Autor:Paweł Paczul

29 września 2024, 16:40 • 3 min czytania 84 komentarzy

Trudno zrozumieć sędziowanie w Ekstraklasie, a być może jest to po prostu niewykonalne. Są przepisy, wytyczne, a na końcu wydaje się, że w niektórych sytuacjach i tak wszystko zależy od tego, którą nogą z łóżka wstał arbiter.

Ogarnięty piłkarz i niespecjalnie ogarnięty sędzia na boisku w Kielcach

Z meczu Korona – Lech weźmy rzut karny dla gospodarzy w drugiej połowie. Hotić przepycha się z Hofmaysterem, obaj panowie są w tych przytulaskach aktywni, potem faktycznie zawodnik Lecha wykonuje ruch ręką w okolicach głowy przeciwnika, ale też nie na tyle intensywnie, żeby ten leciał jak po ciosie od Tysona w szczycie kariery.

Lasyk czeka na informację z VAR-u, potem idzie do monitorka, patrzy, patrzy, przygląda się, obserwuje, zerka, myśli i wskazuje na wapno. Już pal licho, że to nie było czarno-biała sytuacja (tym się już nikt nie przejmuje), ale skoro karny był tam, to dlaczego nie było go tu:

Reklama

Jeśli sędzia nisko ustawił sobie poprzeczkę faulu, powinien dać dwa karne. Jeśli wysoko – żadnego. Ale jeden tak, a drugi nie? Dziwne, niekonsekwentne, aczkolwiek po ubraniu w ładne słowa pewnie sędzia się wybroni. No, to jest zdanie klucz, „sędzia się wybroni” to najlepsza formuła marketingowa od czasu „dłuższe życie każdej pralki to Calgon”.

Niemniej – zostawmy już sędziego, bo na szczęście możemy z tego meczu wybrać bohatera czysto piłkarskiego, a więc Walemarka. Mówiło się o nim przed transferem, że wieszczono mu większą karierę, ale jeśli dojedzie z głową na polskie boiska – ma szansę je zaorać. Tak się stało w Kielcach, gdyż Szwed pokazał w swojej grze niezwykłą przytomność. Wielu mamy jeźdźców bez głowy, ale inteligentnych graczy już mniej i grając w ten sposób, facet będzie się wyróżniał.

Pierwszy gol – wyprzedzenie Dziekońskiego (swoją drogą bramkarz wyglądał jak ten gość z WF-u, któremu nie chce się grać).

Drugi gol – no właśnie, przytomne dołożenie głowy, gdy posterunek po poprzeczce był już pusty. Nie na siłę, nie na wiwat, tylko mądrze.

Trzeci – technika, inteligencja, jakość i 3:2 dla Lecha.

Szwed był tam, gdzie być powinien i strzelał tak, jak strzelać powinien. Do niczego nie można się przyczepić. Po prostu oby tak dalej, bo jeśli drużynie nie idzie, to potrzebuje indywidualności.

Reklama

A Lech miał w tym meczu swoje problemy – wszedł w niego dobrze, kontrolował Koronę, ale gdy raz ją spuścił z oka, nie potrafił się odkręcić. Nuno najpierw strzelił po ładnej akcji, potem wykorzystał wspomniany rzut karny, a Kolejorz był trochę bezradny, jakby jeszcze wspominał Resovię i martwił się, jak bardzo będzie ciśnięty w internecie za kolejną porażkę.

Miał jednak Walemarka w swoim składzie, a ten w ważnym momencie pomógł. Jest wygrana i dziesięć punktów przewagi nad Legią, która tak bardzo chce mistrzostwa. Na końcówkę września – przepaść.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

3 -
Dziekoński
5
Pieczek
4
Resta
4
Trojak
yellow-card
4
Matuszewski
5
Hofmeister
7
Nuno
2
4
Zwozny
6
Fornalczyk
5
Dalmau
1
5
Remacle
1
yellow-card
P. Lasyk 2

Zmiany:

icon-swap
E. Shikavka
4
Adrián Dalmau
icon-swap
Wiktor Długosz
4
Hubert Zwozny
icon-swap
Dawid Błanik
Mariusz Fornalczyk
icon-swap
Shuma Nagamatsu
Martin Remacle
icon-swap
Daniel Trejo
Pedro Nuno

Legenda

yellow-card
Żółta kartka
red-card
Czerwona kartka
yellow-card red-card
Dwie żółte / czerwona kartka
Zdobyte gole
Gole samobójcze
Asysty
Asysty drugiego stopnia
5.0
Ocena meczowa
+
Plus meczu
-
Minus meczu
swap
Zawodnik zmieniony

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Erik ten Hag może się już po tym nie podnieść. Tottenham rozjechał Manchester United

Michał Kołkowski
3
Erik ten Hag może się już po tym nie podnieść. Tottenham rozjechał Manchester United

Ekstraklasa

Anglia

Erik ten Hag może się już po tym nie podnieść. Tottenham rozjechał Manchester United

Michał Kołkowski
3
Erik ten Hag może się już po tym nie podnieść. Tottenham rozjechał Manchester United

Komentarze

84 komentarzy

Loading...