Nie może się Barcelona nacieszyć Danim Olmo. Najpierw problemy z rejestracją, teraz uraz. Wygląda jednak na to, że 26-latka nie czeka długa absencja.
FC Barcelona mierzyła się z Gironą w meczu hiszpańskiej LaLigi. Maszyna Hansiego Flicka okazała się znów niezawodna i ostatecznie “Duma Katalonii” zwyciężyła 4:1. Na listę strzelców wpisał się między innymi Dani Olmo, nowy nabytek hiszpańskiego klubu.
Występ przepłacił jednak urazem. 26-latek na własną prośbę opuścił boisko po godzinie gry, ponieważ odczuwał dyskomfort w ścięgnie podkolanowym.
– Mam nadzieję, że z Danim Olmo nie stało się nic poważnego. Musimy poczekać do jutra na badania. Teraz nie jestem w stanie określić, jak to wygląda – powiedział na pomeczowej konferencji Hansi Flick.
Nieco więcej szczegółów na temat jego absencji odsłonił Javi Miguel z “AS”, który poinformował, że pierwsze diagnozy mówią o przeciążeniu tylnych mięśni uda. Dani Olmo ma opuścić mecz z Monaco, wątpliwy jest również jego występ przeciwko Villarrealowi. Przewidywany na ten moment czas przerwy to około dziesięć dni.
🔥 FULL TIME! 🔥#GironaBarça pic.twitter.com/xqiD0mY4ht
— FC Barcelona (@FCBarcelona) September 15, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Papszun, Feio i dwie kompletnie różne rzeczywistości [KOMENTARZ]
- Broni się praca Zielińskiego. Korona wygrywa i wychodzi ze strefy spadkowej
- Największym rywalem Zmarzlika jest sentyment do lat minionych [KOMENTARZ]
Fot.Newspix