Reklama

Media: Zbigniew Boniek usłyszał prokuratorskie zarzuty

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

05 września 2024, 15:19 • 2 min czytania 80 komentarzy

Jak podaje Wirtualna Polska, Zbigniew Boniek usłyszał zarzuty w sprawie dotyczącej nieprawidłowości przy podpisywaniu umów sponsorskich w Polskim Związku Piłki Nożnej. Były prezes PZPN stawił się w prokuraturze w Szczecinie, gdzie został przesłuchany w charakterze podejrzanego. Boniek nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu.

Media: Zbigniew Boniek usłyszał prokuratorskie zarzuty

– 2 września 2024 roku prokurator z Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie przedstawił Zbigniewowi B. zarzut popełnienia przestępstwa (…) dotyczący działania na szkodę PZPN – cytuje rzecznika prasowego Prokuratury Krajowej Szymon Jadczak z WP.

Prokurator zarzucił podejrzanemu, iż w okresie od listopada 2014 roku do sierpnia 2021 roku, jako prezes PZPN, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, wyrządził PZPN szkodę majątkową wielkich rozmiarów w kwocie przekraczająca 1 mln zł w związku z umową sponsorską – czytamy.

Przypomnijmy, w marcu 2021 roku CBA na wniosek prokuratury podjęło czynności w Polskim Związku Piłki Nożnej w związku z podejrzeniem nieprawidłowości przy zawieraniu umów sponsorskich przez PZPN. W 2022 roku zatrzymani zostali między innymi Jakub T., były członek zarządu PZPN oraz Maciej Sawicki, były sekretarz generalny federacji.

Maciej Sawicki wydał wówczas oświadczenie, które opublikowaliśmy tutaj.

Reklama

Jak twierdzi Wirtualna Polska, Zbigniew Boniek po postawieniu zarzutów Sawickiemu nie organizował oficjalnych wizyt Polsce z uwagi na możliwe polityczne wykorzystanie sprawy. Teraz były prezes PZPN postanowił stawić się w prokuraturze, gdzie został przesłuchany w charakterze podejrzanego. Nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił złożenia wyjaśnień. WP podaje, że ostatnie czynności w śledztwie mają się odbyć jeszcze we wrześniu, a sprawa do końca roku może trafić do sądu. Za popełnienie czynu, który mu zarzucono grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Na artykuł Boniek zareagował w mediach społecznościowych. Na portalu X wstawił wpis o następującej treści: – Męczy mnie jeden dziennikarz od trzech dni. Telefony, WhatsApp i tak dalej. Więc żeby dał święty spokój, to podpowiem. Żadnych zarzutów, tylko wymyślony polityczny zarzucik. Żadnych zabezpieczeń, tylko dzień dobry i do widzenia. Może to go uspokoi.

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

FOT. NEWSPIX.PL

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

80 komentarzy

Loading...