Drużyny prowadzone przez Czesława Michniewicza stereotypowo kojarzą się nam z pragmatyzmem. Najważniejsze, żeby nie stracić bramki, a gole zdobywać sposobem. Tymczasem polski szkoleniowiec zadebiutował wczoraj w lidze marokańskiej, a jego drużyna wygrała aż 5:0 w ramach 1. kolejki.
I do tego prezentowała ofensywną i przyjemną dla oka piłkę. Złośliwi pewnie powiedzą, że zawodnicy jeszcze nie rozumieją taktyki Czesława Michniewicza i dlatego tak wyglądało to pierwsze ligowe spotkanie. Aczkolwiek trzeba oddać, że FAR Rabat prezentujący ofensywny styl gry, wysoko pokonał na wyjeździe Chabab Mohammedia 5:0. Poniżej skrót:
Czesław Michniewicz trenerem FAR Rabat jest od 13 lipca. Oficjalny debiut zaliczył w połowie sierpnia w Afrykańskiej Lidze Mistrzów. Jego drużyna przegrała wtedy 1:2 z nigeryjskim Remo Stars FC w I rundzie eliminacji. W rewanżu Marokańczycy odrobili straty, wygrali 2:0 i w następnej rundzie zagrają z Al-Merreikh z Sudanu.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Poznańska sielanka trwa
- Raków Częstochowa jest nudniejszy niż Nad Niemnem czytane przez Beatę Szydło
- Rywale Legii. Kumple Kowala, Żelazne Piece i węgierscy Serbowie
Fot. Newspix