John Yeboah chyba nie potrafi rozstać się z klasą – najpierw buntował się w Śląsku, a teraz w Rakowie Częstochowa, próbując wymusić na włodarzach transfer za granicę. Ekwadorczyk został za karę przesunięty do IV-ligowej drużyny rezerw i… w najbliższym czasie nie wróci do ekstraklasowego zespołu.
Yeboah trafił do „Medalików” latem ubiegłego roku. Śląsk Wrocław zarobił na sprzedaży skrzydłowego ok. 1,5 mln euro. Do tej pory 24-latek w Rakowie Częstochowa rozegrał łącznie 44 spotkania, w których zdobył cztery bramki i zanotował sześć asyst.
John Yeboah znalazł się w kadrze Ekwadoru na tegoroczny turniej Copa América. Skrzydłowy miał wrócić do klubu 27 lipca, ale tak się nie stało – Yeboah zawitał do Częstochowy kilka dni później, otrzymał karę finansową, a w dodatku został zesłany do drugiej drużyny.
Dlaczego Ekwadorczyk zaczął się buntować? Prawdopodobnie ma to związek z jego niedoszłym transferem – Raków nie zgodził się sprzedać go do Włoch za kwotę, którą oferowała Venezia.
W weekend odbędzie się 6. kolejka Ekstraklasy, a Yeboah w żadnym z meczów nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych. Czy to się zmieni?
– Yeboah trenuje z drugą drużyną, nie zostanie włączony do pierwszej drużyny w najbliższym czasie – czytamy na „X” wpis Kamila Głębockiego, który jako pierwszy informował o niesubordynacji skrzydłowego.
Podobnie jak z Ivim, ogromna ilość zapytań o Yeboaha. Trenuje z drugą drużyną, nie zostanie włączony do pierwszej drużyny w najbliższym czasie.
— Kamil Głębocki (@kamilglebocki) August 21, 2024
Raków Częstochowa w 6. serii gier zmierzy się na wyjeździe z Lechią Gdańsk. Spotkanie odbędzie się w piątek o godz. 20:30.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- ZŁOTY BIZNES RAKOWA – OŚMIU CYFROM SIĘ NIE ODMAWIA
- WIKTOR BOGACZ DO RAKOWA CZĘSTOCHOWA? TAKI TRANSFER NA RAZIE SIĘ NIE WYDARZY
- PREZES POLSKIEGO KOMITETU OLIMPIJSKIEGO Z POLITYCZNEGO NADANIA – HISTORIA RADOSŁAWA PIESIEWICZA
Fot. Newspix