Reklama

Babiarz: Szerokie spektrum osób podtrzymywało mnie na duchu

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

01 sierpnia 2024, 19:29 • 2 min czytania 24 komentarzy

Przemysław Babiarz przerwał milczenie. Komentator TVP Sport został zawieszony po słowach nawiązujących do komunizmu w trakcie jednej z transmisji podczas IO we Francji. Po tym zdarzeniu powstała ogromna afera medialna. Teraz, zdaje się, powinna przygasnąć, ponieważ doszło do odwieszenia.

Babiarz: Szerokie spektrum osób podtrzymywało mnie na duchu

Na łamach “Faktu” Babiarz odniósł się do kilku kwestii związanych z aferą: – Sam fakt, że zostałem zawieszony, a nikt nie kupował mi natychmiast biletu powrotnego do Polski, dawał mi nadzieję, że może ten stan się zmieni.

Pojawił się też wątek o wsparciu środowiska: – Dostałem bardzo dużą liczbę SMS-ów wspierających mnie. I to były SMS-y od osób, które przygodnie tylko spotkałem. I od osób znajomych, i od moich przyjaciół. Wreszcie od mojej rodziny, która bardzo, bardzo mnie wspiera. Przede wszystkim od mojej żony, ale także syna, córki, siostry, mamy. Choć przepraszam, przesadziłem, mama nie wysyła mi SMS-ów. Z mamą po prostu rozmawiam, codziennie. Natomiast faktycznie bardzo szerokie spektrum osób podtrzymywało mnie na duchu. I to bardzo. Nie spodziewałem się, że aż tak wielu ludzi udzieli mi wsparcia.

Babiarz odniósł sie też do krytyki w kierunku Kuby Kwiatkowskiego, dyrektora TVP Sport: – Kuba na pewno wielokrotnie się ze mną wstawiał. Na chwilę mnie opuścił w jednym czy drugim tweecie, bo stwierdził, że dalej nie może. Ale nie mam o to do niego żalu. I mam wielką prośbę do wszystkich, którzy chociaż trochę mnie cenią. Nie atakujcie Kuby.

Czytaj więcej na Weszło:

Reklama

For. Newspix

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

“Jak idziesz do Legii, zaczynaj od stówki”. Trudna misja przed Żewłakowem

Kamil Warzocha
11
“Jak idziesz do Legii, zaczynaj od stówki”. Trudna misja przed Żewłakowem

Piłka nożna

Ekstraklasa

“Jak idziesz do Legii, zaczynaj od stówki”. Trudna misja przed Żewłakowem

Kamil Warzocha
11
“Jak idziesz do Legii, zaczynaj od stówki”. Trudna misja przed Żewłakowem