Tania wymówka, czy słuszne podejście? Dariusz Szpakowski odniósł się do braku swojego podpisu w liście otwartym do zarządu TVP w sprawie Przemysława Babiarza.
Przypomnijmy. Przemysław Babiarz został zawieszony za następujące słowa w trakcie ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu:
– Świat bez nieba, narodów, religii i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety – mówił, oceniając piosenkę “Imagine”.
Zarząd TVP uznał te słowa za “skandaliczne” i odsunął Babiarza od dalszego komentowania olimpijskich zmagań. To poruszyło całą przestrzeń medialną, która zwróciła uwagę na brak wolności słowa i przytaczała również fakt, że jego interpretację potwierdzają słowa samego Johna Lennona, autora utworu.
W odpowiedzi na zawieszenie, pracownicy stacji i znani sportowcy podpisali się pod listem otwartym do zarządu TVP, apelując o przywrócenie komentatora do pracy. Uwagę wielu osób zwrócił brak podpisu Dariusza Szpakowskiego. Legendarny komentator zdobył się na wyjaśnienia w rozmowie z serwisem “WP Sportowe Fakty”:
– Można podpisać coś, co się widziało. Wówczas można zająć określone stanowisko. Tymczasem mnie nikt oficjalnie nie pytał, czy złożę swój podpis. Nikt oficjalnie nie przysłał mi pisma – powiedział.
– Po drugie, nigdy nie byłem i nie jestem doradcą zarządu Telewizji Polskiej, a takie błędne informacje pojawiają się w mediach. Po trzecie, byłem parę razy w takiej sytuacji jak Przemek Babiarz. Bardzo mu współczuję i wiem, co czuje. Myślę, że jego odsunięcie od komentowania pływania i lekkoatletyki to strata dla widzów Telewizji Polskiej. To wszystko, co chcę powiedzieć w tej kwestii – dodał.
W wielu kwestiach bardzo sie roznimy. Ale laczy nas wzajemny szacunek oraz wspolna, glownie lekkoatletyczna praca. I tak juz od blisko 20 lat. #PrzemyslawBabiarz@donaldtusk @PremierRP @SPORT_GOV_PL pic.twitter.com/MXFCBjW9Aq
— Alek Dzieciolowski (@AlekthePole) July 30, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Nowe rozdanie Lecha z dwójką i siódemką, czyli klub minimalistów w szczycie formy [KOMENTARZ]
- Tułacz: Puszcza gra brzydko? Gra przepięknie!
- Chłopiec, który ciągle walił w ścianę. Czy Marcin Janusz może poprowadzić Polskę do złota?
Fot. Newspix