Reklama

LIVE: Luquinhas wciąż to ma! Legia pokonała Zagłębie 2:0

Autorzy:Paweł Wojciechowski Damian PopilowskiPaweł Marszałkowski

20 lipca 2024, 14:21 • 1 min czytania 94 komentarzy

Ekstraklasa ruszyła! Czekaliśmy prawie dwa miesiące, ale już jest. W sobotnich meczach zobaczymy kolejnego beniaminka oraz stałych kandydatów do ligowego podium, czyli Legię i Pogoń. Rozpoczynamy od starcia na Bukowej, gdzie po 19 latach wraca do Ekstraklasy GKS Katowice i zmierzy się z Radomiakiem. W dwóch pozostałych meczach spotkają się Pogoń Szczecin z Koroną Kielce i Legia Warszawa z Zagłębiem Lubin. Zapraszamy!

LIVE: Luquinhas wciąż to ma! Legia pokonała Zagłębie 2:0

Transmisja Live

22:38
No i to byłoby na tyle, jeśli chodzi o sobotę z Ekstraklasą. Mimo kilku trudniejszych momentów (w których być może zdarzyło nam się ziewnąć), wciąż nie żałujemy, że nasza ukochana liga wróciła. Już odliczamy minuty do jutrzejszych meczów:
  • o 14:45 Cracovia podejmie Piasta Gliwice;
  • o 17:30 Lech zmierzy się w Poznaniu z Górnikiem Zabrze;
  • o 20:15 z Ekstraklasą powita się Motor Lublin, który zagra z Rakowem Częstochowa.

TU znajdziecie relację z meczu GKS Katowice - Radomiak (1:2), TUTAJ podsumowanie meczu Pogoń - Korona (3:0), z kolei o zwycięstwie Legii nad Zagłębiem (2:0) więcej przeczytacie TU.

Dzięki za dziś, widzimy się jutro! 
22:29
Tak było.
22:26
Legia pokonała Zagłębie dziewiąty raz z rzędu i czterdziesty raz w historii. Miedziowi mają prawo czuć się przy Łazienkowskiej nieswojo.
22:16
Życie, życie jest nowelą...
22:15

Gol na 2:0

22:14
Dokładnie tak uśmiechał się Luquinhas po strzelonym golu. Zaczął niemrawo, ale ostatecznie zaliczył bardzo udany powrót do Warszawy.
22:12

KONIEC. LEGIA POKONUJE ZAGŁĘBIE 2:0

Legioniści męczyli, męczyli, ale wymęczyli. Zasłużone zwycięstwo gospodarzy.
22:10
Ładny gest Luquinhasa, który po strzelonym golu zapozował z koszulką kontuzjowanego Juergena Elitima.
22:08

2:0!

A w trzeciej doliczonej minucie Luquinhas podwyższył na 2:0! 
22:07

90+6

Sędzia doliczył sześć minut, z czego dwie już upłynęły.
22:07

Gol na 1:0

Tak to wyglądało:
22:06
Cieszy się Legia, cieszy się Rafał Augustyniak, no i cieszy się Goncalo Feio, który wprowadził 30-latka na murawę. A jeszcze chwilę wcześniej portugalski szkoleniowiec wychodził z siebie za linią boczną.
22:01

GOOOL! LEGIA PROWADZI 1:0!

Rafał Augustyniak daje Legii prowadzenie w 86. minucie! Łazienkowska w euforii!
21:59
21:56
Czyżby Legia, która pokonała Zagłębie osiem razy z rzędu, miała przerwać serię grając jedenastu na dziesięciu? Niespełna 10 minut do końca regulaminowego czasu gry. Tik tak, tik tak...
21:54
W 78. minucie na murawie meldują się Artur Jędrzejczyk i Igor Strzałek. "Jędza" rozpoczyna swój 15. sezon w Ekstraklasie, z kolei 20-letni Strzałek powraca na Łazienkowską po wypożyczeniu do Stali Mielec.
21:52
25 542 kibiców przy Łazienkowskiej czeka na gola.
21:49
73. minuta, więc czas na kolejną statystyczną przesłankę za tym, że coś jednak do sieci wpadnie:
21:46
Wczoraj Goncalo Feio mówił o Kramerze tak: - Nie mam informacji, aby miał odejść. Liczę na jego szybkość, moc, dobrą finalizację akcji. Kramer może być do tej pory niedoceniany, między innymi ze względu na urazy, ale gdy jest w formie, to na 100 procent nam pomoże. 
21:44
Proszę państwa, na murawie zameldował się Blaż Kramer i od razu oddał niezły strzał głową. No, kto by powiedział jeszcze kilka dni temu! Przypomnijmy, że słoweński napastnik miał podpisać kontrakt w Turcji, już pozował w koszulce Konyasporu, ale ostatecznie wrócił do Polski z podkulonym ogonem. Dlaczego? Możecie przeczytać TUTAJ.
21:40
I coraz bardziej pachnie tym wyczekiwanym golem! Burić obronił strzał Guala i dobitkę Pawła Wszołka.
21:38
Michał Nalepa zapisał się w annałach sezonu 2024/25 jako pierwszy zawodnik, który obejrzał czerwoną kartkę. A my wciąż czekamy na pierwszego gola w tym meczu.
21:35
Co powiecie, widzowie? Słuszna decyzja arbitra?
21:34
Ruben Vinagre wchodzi na boisko za Morishitę i tym samym debiutuje w Legii. Czy gospodarze wykorzystają grę w przewadze?
21:27

ZAGŁĘBIE GRA W DZIESIĄTKĘ

Czerwona kartka dla Michała Nalepy za faul na Luquinhasie! Od 52. minuty Zagłębie będzie grało w osłabieniu.
21:24

Składy bez zmian

Trenerzy nie przeprowadzili zmian w przerwie. 
21:20

ROZPOCZYNAMY DRUGĄ POŁOWĘ

Zagłębie rozpoczęło od środka. Czekamy na gole.
21:18
Statystyczne pocieszenie przed rozpoczęciem drugiej połowy:
21:12
Nastroje kibiców Legii mniej więcej takie:
21:08
Z ekipy gospodarzy przed kamerą Canal+ stanął Marc Gual. Raczej nie powiedział nic ciekawego, ale za to wyglądał na zmęczonego. Ma prawo, bo w pierwszej połowie biegał za jedenastu.
21:05
Kapitan Zagłębia Damian Dąbrowski w przerwie: - Żeby osiągnąć tu coś więcej, musimy trochę dokręcić śrubę.
21:03

PRZERWA

Piotr Lasyk zachował się bardzo łaskawie i nie przedłużył pierwszej połowy ani o sekundę. Do przerwy bez goli i bez większych emocji.
21:01
40 minut musieliśmy czekać na potwierdzenie, że Luquinhas rzeczywiście powrócił do Warszawy. Brazylijczyk próbował przedrzeć się środkiem w pole karne, ale goście ustawieni byli wystarczająco szczelnie i zatrzymali legionistę bez faulu. Co istotne: zdaniem arbitra bez faulu. 
20:55
37. minuta i rzut wolny dla Legii. Marc Gual chciał wykorzystać brak "krokodyla" pod murem Zagłębia i uderzył po ziemi przy słupku. Pomysł ciekawy, ale strzał lekki. Burić złapał piłkę bez większych problemów.
20:49
Kolejna okazja Zagłębia! Kacper Tobiasz broni strzał Damiana Dąbrowskiego. Do trzech razy sztuka? 
20:47
W 28. minucie ruszyło Zagłębie. Tomasz Pieńko przeprowadził świetną akcję prawym skrzydłem i dośrodkował do Dawida Kurminowskiego, który strzelił nad bramką. Napastnik Miedziowych powinien wykończyć to znacznie lepiej. Pieńko może mieć pretensje do kolegi.
20:45
Choć trafienie Guala nie zostało uznane (słusznie), to Hiszpanowi należy się pochwała. Jako jeden z nielicznych robi na boisku szum. Wyróżnia się na tle głównie spacerujących kolegów i rywali. Wciąż czekamy aż się rozkręci.
20:40

Nadal 0:0

Jest potwierdzenie: Gual był na pozycji spalonej. Wynik bez zmian, wciąż bezbramkowy remis.
20:38

Czekamy na potwierdzenie spalonego...

Marc Gual trafia do siatki, ale sędzia liniowy podnosi chorągiewkę.
20:36
W oprawie kibice Legii nawiązali do uchodźców. Z pewnością nie był to pstryczek w stronę Zagłębia, w składzie którego oglądamy dziś jedynie dwóch obcokrajowców (Portugalczyka Luisa Matę i Jasmina Buricia, który oprócz bośniackiego posiada również polskie obywatelstwo).
20:31
W bramce Zagłębia niezniszczalny Jasmin Burić. Dominik Hładun, który kilka dni temu przeprowadził się z Warszawy do Lubina, usiadł na ławce rezerwowych.
20:29
Wspomnieliśmy już, że Jean Pierre Nsame ogląda dzisiejszy mecz z trybun. Na murawie oglądamy za to powracającego Luquinhasa i debiutującego w barwach Legii Claude'a Goncalvesa. 
20:24
Pierwszy strzał w sezonie 2024/25 przy Łazienkowskiej oddał Bartosz Kapustka. Typowe uderzenie na przetarcie. Po siedmiu minutach gry 0:0. Rozkręci się.
20:22
Ubiegły sezon Legia zakończyła na najniższym stopniu podium. Jak myślicie, na którym miejscu będą za 34 kolejki?
20:17

RUSZYLI!

20:17
Przed pierwszym gwizdkiem minuta ciszy poświęcona pamięci zmarłego kibica Legii Łukasza Kowalskiego.
20:15
Na pewno nie obejrzymy dziś w akcji Jeana Pierre'a Nsame. Nowy napastnik Legii nabawił się urazu, który wykluczył go z kadry na spotkanie z Zagłębiem.
20:08

Skład Zagłębia Lubin

Miedziowi zagrają dziś w następującym zestawieniu:
20:06

Skład Legii Warszawa

Czas na wyjściowe składy obu ekip! Zaczynamy od gospodarzy:
20:05
Trener lubinian Waldemar Fornalik przed pierwszym meczem sezonu 2024/25: - Niektórzy traktują ósme miejsce Zagłębia jako porażkę, a są kluby, które za to ósme miejsce dałyby wiele.
20:02
Również Goncalo Feio przyznał, że kontuzja Elitima jest bolesna. Poza tym wypowiedź trenera Legii przepełniona była pozytywami: - Jestem zadowolony z tożsamości drużyny, jaką zbudowaliśmy. Nie ma żadnej wymówki. Stworzono nam najlepsze warunki. Mamy wszystko, żeby osiągnąć cel.
19:59
W przedmeczowej rozmowie w Canal+ dyrektor sportowy Legii Jacek Zieliński wypowiedział się o czasie, którego potrzebuje Juergen Elitim, by powrócić do zdrowia: "Przyjmijmy, że trzy miesiące to minimum".
19:52

Legia Warszawa kontra Zagłębie Lubin

Czas na trzecie sobotnie danie. Przenosimy się do Warszawy, gdzie przy Łazienkowskiej Legia podejmie Zagłębie Lubin. Liczymy na smakowity wieczór!
19:41
19:36
19:31
Tak padła ostatnia bramka w tym spotkaniu:
19:30
19:25
Koniec spotkania! Pogoń Szczecin nie była dziś serdeczna dla swojego gościa - nie pozwoliła mu czegokolwiek zjeść, rozsiąść się, czy chociażby wejść do salonu. Ten mecz od pierwszej do ostatniej minuty był pod całkowitą kontrolą gospodarzy, którzy w pełni zasłużyli na zdobyte trzy punkty. Obrońców Korony Kielce zapraszamy do spowiedzi, a wam dziękujemy za wspólne widowisko! Już niebawem czeka nas kolejne starcie, w którym Legia Warszawa zmierzy się z Zagłębiem Lubin. Bądźcie z nami!
19:19
Cztery minuty doliczył sędzia do tej męczarni drużyny gości.
19:17
Łukasiak tym razem nie spudłował. 20-latek otrzymał piłkę w polu karnym, przymierzył i oddał precyzyjny strzał przy słupku. Miał tyle czasu i miejsca, że w międzyczasie mógłby pójść po przekąski, wypić piwo z kibicami, zamienić się na role z operatorem kamery i napisać przy tym książkę. Defensywa Korony Kielce nie istnieje w tym spotkaniu. 
19:12
No i dołożyli! 3:0!
19:11
Niewiele zostało czasu zawodnikom Korony Kielce na odwrócenie losów tego spotkania. W zasadzie można odnieść wrażenie, że wpisali już sobie to spotkanie w straty i myślami są w innym miejscu. Pogoń już nie dominuje na boisku w takim stopniu, jak wcześniej, lecz nie musi tego robić. Gospodarze spokojnie "dowożą" wynik, a gdyby od tego zależało ich życie, to byliby w stanie dołożyć jeszcze bramkę. 
19:03
Honor Łukasiaka obronił sędzia, który po jego strzale odgwizdał spalonego. 
19:00
Ciekawe zjawisko - zawodnicy Korony Kielce potrafią jednak zatrzymywać akcje rywali. Zakończyło się to co prawda żółtą kartką Mariusza Fornalczyka, ale przynajmniej jest to jakiś krok w dobrą stronę. 
18:55
18:52
Chwilowo uspokoiło nam się to spotkanie. Pogoń ma to, po co dziś wychodziła na boisko, a Korona nie ma odwagi i pomysłu, aby taki stan rzeczy zmienić. 
18:47
18:45
Kamil Kuzera zrezygnował z aż czterech zawodników w tym spotkaniu. Na nieszczęście drużyny gości, na ich miejsce zameldowało się czterech kolejnych.
18:40
Kamil Grosicki prawdopodobnie bacznie obserwował Cristiano Ronaldo na mistrzostwach Europy, ponieważ - podobnie jak wówczas Portugalczyk - z jakiegoś powodu zaczął oddawać strzały z każdego miejsca na boisku. 
18:37
Koulouris nie pomylił się przy rzucie karnym i dokłada kolejne trafienie do swojego dorobku. Jeżeli Korona sądziła, że spokojnie wejdzie w drugą połowę spotkania, aby realizować swoją taktykę, to "Portowcy" szybko sprowadzili ją na ziemię. Błyskawiczna akcja, błyskawiczny karny, błyskawiczny gol. I najważniejsze pytanie - czy goście jeszcze wrócą do gry? Mają na to z pewnością czas.
18:34
Rzut karny, co za początek!!! 
18:34
Wracamy! Zaczynamy drugą połowę. 
18:31
18:25
18:24
Prawdopodobnie nie była to najlepsza połowa w historii Korony Kielce. Gospodarze są dziś groźni i konkretni, nie pozwalając przeciwnikowi na nawet chwilę oddechu. Jeżeli obraz gry nie zmieni się znacząco po przerwie, to Pogoń może bez większych problemów dołożyć jeszcze z dwie bramki. 
18:18
Przerwa! Zawodnicy schodzą do szatni. 
18:16
Czy ktoś przed meczem wspomniał obrońcom Korony Kielce, że do ich zadań należy odbieranie piłki przeciwnikowi?
18:14
Pogoń Szczecin po chwili mogła i powinna prowadzić już 3:0. Jeżeli goście się nie obudzą, to może się to dla nich dziś skończyć źle i wstydliwie. 
18:10
Bądźmy szczerzy - należało się. Dziekoński może świetnie bronić, lecz jeżeli zespół nie pomaga, to wreszcie coś do siatki wpadnie. Po dośrodkowaniu Koutrisa do bramki trafił Efthymis Koulouris, który wyprzedził obrońców i oddał strzał bez chwili zastanowienia. No i teraz będzie ciekawiej! 
18:05
GOL, GOL, GOL!!!!! Pogoń Szczecin!
18:03
Pół godziny za nami. Nie można powiedzieć, że oglądamy słaby mecz. Na ten moment zdecydowanie groźniejsza jest Pogoń, lecz brakuje najważniejszego - bramek. Za to jednak należy krytykować głównie Xaviera Dziekońskiego, który broni dziś wspaniale. 
18:01
Wydawało się już, że Korona Kielce uspokoiła nieco sytuację na boisku, lecz wtedy Gorgon strzelił z dystansu tak, że obrońcy spisywali już testament, ale... na posterunku był Dziekoński, który popisał się fantastyczną interwencją.
17:54
17:52
Wspaniałą sytuację miał teraz Wahlqvist. Co robi piłkarz Ekstraklasy, gdy ma wspaniałą sytuację? Prawie zabija kibica za bramką niecelnym strzałem. Na to czekaliśmy, tego chcieliśmy! 
17:48
Po pierwszym kwadransie możemy być pewni tylko jednego - Pogoń Szczecin nie pozwoli nam dziś na nudę. Gospodarze grają odważnie, mądrze i energicznie. Jeżeli zawodnicy drużyny gości nie odnajdą się zaraz w tym spotkaniu, bramka będzie jedynie kwestią czasu.
17:42
Na drugą żółtą kartkę czekaliśmy jeszcze krócej. Obejrzał ją Fredrik Ulvestad, który nieprzepisowo walczył o piłkę. 
17:40
Osiem minut czekaliśmy na pierwszą żółtą kartkę w tym spotkaniu. Tego zaszczytu dostąpił Hubert Zwoźny, który dość nieprzyjemnie potraktował Kamila Grosickiego. 
17:37
Pogoń nie zamierza dziś oszczędzać swojego rywala. Mocne rozpoczęcie gospodarzy, którzy nękają raz za razem pole karne Korony Kielce. Dziekoński zaczyna sobie uświadamiać, że czeka go ciężki dzień. 
17:33
17:31
Jest gwizdek, ruszyli! Dajcie nam trochę emocji, panowie! 
17:29
Zakończyła się rozgrzewka, zakończyły się uśmiechy. Zawodnicy obu ekip są już gotowi do gry, sędzia patrzy na zegarek - za moment zaczynamy! 
17:21
O spokój na boisku i dobrą atmosferę zadba dziś sędzia Marcin Szczerbowicz.
17:13
W takim zestawieniu wyjdzie natomiast "Jedenastu Koroniarzy": 
17:13
17:12
Pierwszy gwizdek zbliża się wielkimi krokami. Zawodnicy rozgrzewają się na boisku, a my rozgrzewamy się przed telewizorami i na trybunach. Nie istnieje lepszy na to sposób, niż przypomnienie sobie składów obu ekip. Zaczynamy od Pogoni:
17:11
16:50
A my tymczasem dziękujemy już graczom z Katowic i Radomia i już za kilkanaście minut przenosimy się do Szczecina na mecz Pogoń - Korona!
16:49
16:47
Radomiak pokazał beniaminkowi jaka jest różnica między I ligą, a Ekstraklasą. Wygrało doświadczenie, boiskowa mądrość i umiejętność zarządzania meczem. W drugiej połowie gracze Baltazara zabili mecz, ale Marcowi wyszedł strzał życia, który przywrócił GieKSę do gry. W końcówce znów jednak piłkarze Radomiaka mieli kontrolę nad tym co dzieje się na boisku i zasłużenie dowieźli prowadzenie do końca!
16:45
16:44
Świetna pierwsza połowa wystarczyła Radomiakowi, aby wygrać z beniaminkiem. GKS musi mocno popracować nad zdecydowaniem w polu karnym przeciwnika. Trener Górak musi też zaordynować swoim podopiecznym intensywne treningi strzeleckie, bo z tym mieli duży problem.
16:40

KONIEC!!! 2:1 dla Radomiaka!

16:39
Komor po raz czwarty i po raz czwarty niecelnie. Piłka szuka go w polu karnym, ale on za to najwyraźniej nie szuka bramki...
16:38
Niepewna interwencja Kikolskiego, ale strzał Milewskiego zablokowany. GieKSa ma jeszcze dosłownie kilka minut na wyrównanie.
16:34
Mamy teraz festiwal fauli i żółtych kartek. Gracze Radomiaka skupiają się już tylko na utrzymaniu korzystnego wyniku za wszelką cenę.
16:32
16:32
Mateusz Marzec nie mógł już chyba patrzeć na indolencję strzelecką swoich kolegów i oddał strzał-marzenie. Warto go jeszcze raz zobaczyć!
16:29

Już tylko 2:1 dla Radomiaka!

Gol jest jednak uznany!
16:29
Fantastyczne uderzenie Marca! Co za gol! Trafienie jest jednak analizowane, bo tam mieliśmy po drodze kilka kontrowersji, m.in. ze zderzeniem dwóch graczy Radomiaka, na które być może wpłynął Sebastian Milewski.

16:27

Goooool! Gol dla Katowic!

Jest gol kontaktowy!
16:23
Znowu gracze Rafała Góraka stworzyli sobie dogodną sytuację, ale Komor nad bramką po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Trzeba przyznać, że beniaminkowi z taka skutecznością będzie bardzo ciężko utrzymać się w Ekstraklasie.
16:20
Trochę nam siadło nam to spotkanie. Katowiczanie są coraz bardziej zmęczeni, a goście niespecjalnie chcą nakręcać tu tempo.
16:19
20 minut do końca. Czy trzeci kolejny mecz tego sezonu Ekstraklasy skończy się strzeleniem dwóch bramek? W piątkowych spotkaniach mieliśmy jeszcze trafienia w doliczonym czasie gry, więc zobaczymy jak będzie dziś w Katowicach...
16:14
16:13
Oho! Zrelak już szaleje. Kikolski zbyt długo zwlekał z wyprowadzeniem piłki i nadział się na wyciągniętą nogę Słowaka. Potem jednak skutecznie interweniował już golkiper gości.
16:10
Gracze Katowic coraz bardziej dominują, ale kiedy przychodzi do strzału, wygląda to dramatycznie. Może lekarstwem na te problemy okaże się Adam Zrelak, który pojawił się na boisku? Ten akurat na poziomie Ekstraklasy kilka tych trafień już zaliczył...
16:06
Teraz mieliśmy chwilę przerwy, bo opatrywany był Borja Galan, który miał dobrą okazję, ale został zatrzymany, a gracze gospodarzy reklamowali nakładkę i rzut karny. Po analizie VAR sędzia Raczkowski nie zdecydował się jednak wskazać na jedenasty metr.
16:02
Oj, teraz wreszcie było groźnie, ale strzał głową Komora minimalnie minął poprzeczkę bramki Kikolskiego. Inicjatywa ewidentnie po stronie gospodarzy, ale brakuje konkretów.
15:58
Teraz brzydki faul taktyczny Vagnera i żółta kartka. Po rzucie wolnym znowu niecelnie gracze GKS-u. Brakuje tu chyba takiego snajpera jakiego ma Radomiak...
15:57
GKS dwa strzały, oba niecelne. Jeśli powtórzy się scenariusz z pierwszej części to pewnie zaraz strzeli... Radomiak.
15:56
15:51
Czy zespół z Katowic stać na kontaktowego gola? Jak doskonale wiemy 2:0 to niebezpieczny rezultat, więc gracze z Radomia będą się starali za wszelką cenę zamknąć ten mecz.
15:50

ZACZYNAMY DRUGĄ POŁOWĘ

Radomiak zaczyna bez zmian. Jedna korekta w zespole Rafała Góraka. Sebastian Milewski za Bartosza Baranowicza.
15:45
15:44
W przerwie warto jeszcze wspomnieć o pewnym debiutancie w Ekstraklasie!
15:35

KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY!


Zasłużone prowadzenie 2:0 gości z Radomia. Wolski, Vagner, Peglow i autor dubletu, Leonardo Rocha nakręcają ofensywę przyjezdnych. Gospodarze mają jeszcze 45 minut na odrobienie strat, ale brakuje im zdecydowania i organizacji gry. 

Wracamy za kilka minut!

15:33
Gracze Radomiaka dużo bardziej zdecydowani w pojedynkach w tym okresie meczu. Zgarniają niemal wszystkie drugie piłki. Gospodarze grają bardzo naiwnie i popełniają masę błędów. Oj będzie o czym rozmawiać w szatni GKS-u w przerwie tego spotkania! 
15:29
15:28
GKS ma swoje sytuacje, ale to co udawało się na zapleczu Ekstraklasy, na tle Radomiaka nie jest już tak skuteczne. Z kolei zespół z Radomia bezlitośnie wykorzystuje błędy graczy beniaminka.
15:25

2:0 dla Radomiaka!!!

Ależ teraz zabawili się gracze Radomiaka z defensywą GKS-u. Kilka dryblingów Vagnera, dwa podania i gol fantastycznie dziś usposobionego Leonardo Rochy! Zasłużone dwubramkowe prowadzenie gości i dublet Portugalczyka.
15:23

GOOOOOL

2:0 dla Radomiaka. Znowu Rocha!
15:21
Gracze Radomiaka trochę za mocno się cofnęli. Efektem kolejny groźny strzał Bergiera. Tym razem Kikolski musiał się mocniej napocić, aby to złapać.
15:18
15:16
Potężny gong dla GKS-u Katowice. Próbowali szybko się odgryźć, ale po główce jednego z piłkarzy spokojna interwencja Kikolskiego. Radomiak oddaje teraz inicjatywę gospodarzom, ale wyprowadza szybkie kontry. Wolski dziś w dużym gazie!
15:12

1:0 dla Radomiaka!

Dośrodkowanie Peglowa i bramka głową Rochy. Ależ teraz Radomiak przycisnął beniaminka. Nie wychodził z jego pola karnego przez kilkadziesiąt sekund i w końcu strzelił upragnionego gola!
15:11

GOOOOL!

Próbowali przez kilkadziesiąt sekund, ale w końcu 1:0 dla Radomiaka!
15:05
Znowu kolejne dwie sytuacje niemal stuprocentowe dla Radomiaka. Cichocki i Rocha mylą się minimalnie. O ile początek dla GKS-u, to Radomiak obudził się i teraz pokazuje beniaminkowi jak wygląda przeskok z I ligi do Ekstraklasy!
15:02
Chyba Radomiak się budzi! Wolski po fantastycznym podaniu od Bruno Jordao huknął z całej siły w poprzeczkę. Poważne ostrzeżenie dla beniaminka!
15:00
14:58
Ależ fantastyczny strzał Galana z rzutu wolnego, ale Maciej Kikolski na posterunku! Chwilę później po rzucie rożnym zagotowało się pod bramką Radomiaka. GieKSa zaczyna być coraz bardziej konkretna, a gracze z Radomia jakby zostali w szatni przez pierwsze 10 minut.
14:55
Galan faulowany tuż przed polem karnym Radomiaka. Będzie idealna okazja do oddania strzału!
14:52
14:51
W pierwszych minutach absolutnie nie widać u beniaminka żadnej tremy. To GieKSa dominuje i zmusza graczy Radomiaka do prostych błędów.
14:49
Po niemal dwóch dekadach wracamy na Bukową. Swego czasu przyjeżdżały tu Girondins Bordeaux z Zinedine Zidane'm, czy Bayer Leverkusen rozgrywając pamiętne spotkania w europejskich pucharach w latach 90. kiedy GieKSa była jedną z najmocniejszych drużyn ligowych.

14:46

ZACZYNAMY!!!

14:46
14:45
Jeszcze kilka doniesień z terenu i zaczynamy!

14:44
14:37
14:36
14:33

Skład Radomiaka

Skład gości: Kikolski - Grzesik, Rossi, Cichocki, Ouattara, Peglow, Jordao, Alves, Wolski, Vagner, Rocha
14:31

Skład GKS Katowice

Skład gospodarzy: Kudła - Jędrych, Wasilewski, Klemenz, Repka, Komor, Rogala, Baranowicz, Galan, Błąd, Bergier
14:26
Za chwilę składy, a tymczasem warto przypomnieć sobie ostatni sezon GKS-u w najwyższej klasie rozgrywkowej...

https://weszlo.com/2024/07/20/spadek-i-upadek-jak-gks-katowice-19-lat-temu-zegnal-sie-z-ekstraklasa/
14:25
Witamy podczas sobotnich zmagań naszych Ekstraklasowiczów!

Na pierwszy ogień zawitamy do Katowic, gdzie tamtejsi kibice starć na najwyższym poziomie nie oglądali od 19 lat. GieKSa wraca na salony i sami jesteśmy ciekawi jak się zaprezentuje utytułowany beniaminek.

Zmierzy się z Radomiakiem, w którym latem znów doszło do rewolucji kadrowej. Zobaczymy czy zmiany wyjdą drużynie na dobre...

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

94 komentarzy

Loading...