Reklama

Filip Szymczak wzbudził zainteresowanie Fortuny Duesseldorf

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

19 lipca 2024, 21:20 • 2 min czytania 3 komentarze

Zdaniem profilu na portalu „X” FootballScout, Filip Szymczak może trafić do Fortuny Duesseldorf. Niemiecki klub ma widzieć ogromny potencjał w 22-letnim napastniku. Zawodnik Lecha Poznań posiada kontrakt ważny do 2027 roku. 

Filip Szymczak wzbudził zainteresowanie Fortuny Duesseldorf

Filip Szymczak to napastnik, który w zeszłym sezonie nie radził sobie najlepiej. Wychowanek „Kolejorza” miał problemy z powrotem do formy po kontuzji, a dyspozycja całego Lecha z pewnością mu nie pomogła. Minione rozgrywki zakończył z trzema bramkami i taką samą liczbą asyst na koncie.

Przed urazem młodzieżowy reprezentant Polski zbierał jednak bardzo dobre recenzje i nie zapomniał o tym niemiecki klub. Fortuna Duesseldorf ma uważać, że jest to zawodnik z podobnym potencjałem, co Dawid Kownacki.

Reklama

Fortuna Duesseldorf zakończyła zeszły sezon 2. Bundesligi na trzecim miejscu i bardzo mocno otarła się o awans. W pierwszym meczu barażowym pokonali VfL Bohum 3:0. Rewanż przegrali jednak taką samą różnicą bramek i ponieśli klęskę w karnych.

W Fortunie przetarł mocno szlaki Dawid Kownacki, który w sezonie 2022/23 zdobył 14 bramek oraz zaliczył 9 asyst w 2. Bundeslidze. Niemiecki klub widzi w Szymczaku podobny potencjał. Rzeczywiście obaj zawodnicy mogą grać na kilku pozycjach w ofensywie i kiedy są w formie potrafią dać zespołowi znacznie więcej niż tylko zdobywać bramki.

Podczas zakończonej w ćwierćfinale przygody Lecha Poznań w Lidze Konferencji Europy można było dostrzec fakt, że Filip Szymczak jest piłkarzem o bardzo dużej inteligencji boiskowej, a także imponował tym, jakie podejmował decyzje.

Tego lata Lech Poznań sprowadził Bryana Fiabemę, który podobnie jak Filip Szymczak może występować na kilku pozycjach w ofensywie. Zobaczymy jak „Kolejorz” ustosunkuje się do zainteresowania ze strony Fortuny Duesseldorf.

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Reklama

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

3 komentarze

Loading...