To może być jedna z najbardziej absurdalnych decyzji ostatnich miesięcy w polskim futbolu. Jak informuje dziennikarz Canal+ Krzysztof Marciniak, wszystko wskazuje na to, że w tym roku mecz o Superpuchar Polski nie zostanie rozegrany.
Telenowela pod tytułem “Superpuchar Polski” rozpoczęła się 19 czerwca. Polski Związek Piłki Nożnej poinformował, że spotkanie pomiędzy Jagiellonią a Wisłą Kraków zostanie rozegrane 7 lipca w Białymstoku. PZPN nie uwzględnił jednak faktu, że w tym samym czasie na białostockim stadionie odbywać się będzie Kongres Świadków Jehowy, na który termin zabukowano o wiele wcześniej. Prezes Wisły Jarosław Królewski zaproponował, że w takim razie mecz można rozegrać w Krakowie, ale działacze Jagi stanowczo wykluczyli taką opcję.
Przedstawiciele obu klubów mieli spotkać się w Warszawie i ustalić kompromis. Chyba się nie udało. Dziś po południu Krzysztof Marciniak opublikował wpis, w którym informuje: “Co z Superpucharem Polski? Wszystko wskazuje na to, że w tym roku się nie odbędzie. Nie wchodzi w grę żaden z lipcowych terminów (7 i 14), a jeśli Jaga wygra choć jeden dwumecz w kwalifikacjach, to na pewno będzie grała w pucharach aż do grudnia. Na dniach oficjalny komunikat”.
A można zrezygnować z kwalifikacji europejskich kosztem superpucharu Polski?Są rzeczy ważne i ważniejsze.
— Wojciech Kowalczyk (@W_Kowal) June 27, 2024
“A można zrezygnować z kwalifikacji europejskich kosztem Superpucharu Polski? Są rzeczy ważne i ważniejsze” – zaproponował Wojciech Kowalczyk. I ta odpowiedź chyba najlepiej oddaje absurd całej sytuacji.
Z niecierpliwością czekamy na kolejne odcinki.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Czechom podziękujemy. Turcy lepsi na trybunach i na murawie
- Trwaj Gruzjo, jesteś piękna! Wielka sensacja i wściekłość Cristiano Ronaldo
- N’Golo Kante, dawca uśmiechu
Fot. 400mm.pl