Reklama

Towarzyskie mecze przed Euro. Słowacy gromią, Francuzi tylko remisują

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

09 czerwca 2024, 23:45 • 3 min czytania 7 komentarzy

Reprezentację Polski czeka w poniedziałek ostatni sprawdzian przed Euro 2024 – podopieczni Michała Probierza zmierzą się z Turcją. W niedzielę zagrali inni uczestnicy zbliżającego się turnieju, w tym nasi grupowi rywale. Francja mierzyła się z Kanadą, która kilka dni temu dostała bolesną lekcję od Holandii.

Towarzyskie mecze przed Euro. Słowacy gromią, Francuzi tylko remisują

Tym razem była jednak dysponowana nieco lepiej. Do przerwy Trójkolorowi nie znaleźli żadnego sposobu na swoich przeciwników i na tablicy wyników wyświetlał się bezbramkowy remis. Po zmianie stron znowu to samo – optyczna przewaga Francuzów, ale goli brak.

Ostatecznie podopieczni Didiera Deschampsa nie mają wielkich powodów do zadowolenia, choć to oczywiście tylko mecz towarzyski. A Kanadyjczycy zmyli plamę po kiepskim występie z Holandią i wizytę w Europie kończą pozytywnym akcentem.

Francja – Kanada 0:0

Przyjemny spacerek przed Euro zaliczyli dziś Słowacy, którzy zmierzyli się z reprezentacją Walii. Zatrzymana w barażach przez Polskę drużyna z Wysp Brytyjskich chciała postawić trudne warunki naszym południowym sąsiadom, ale nie spisała się najlepiej. A właściwie spisała się beznadziejnie.

Dwiema asystami mógł popisać się znany z występów w Ekstraklasie Lukas Haraslin, a niewiele brakło, aby z dubletu cieszył się Robert Bozenik. Jego drugie trafienie uznano ostatecznie za gola samobójczego i na liście strzelców widnieje nazwisko Ethana Ampadu. Śmiało można powiedzieć, że Walijczyk okradł obu panów z bramki.

Reklama

Słowacja – Walia 4:0

J. Kucka 45′, R. Bozenik 56′, Ampadu (sam.) 60′, L. Benes 90’+1

Dobrze spisali się Gruzini, którzy z kwitkiem odprawili Czarnogórę. Debiutująca na imprezie rangi mistrzowskiej reprezentacja nie jest oczywiście stawiana w gronie faworytów i wielu wieści kiepski ich występ w Niemczech, ale dziś podopieczni trenera Willy’ego Sagnola pokazali, że wcale nie muszą być skazani na pożarcie. Wygrali pewnie 3:1, a gole strzelali Kiteiszwili, Mikautadze i Ziwziwadze dla gości oraz Jovetić dla Czarnogóry.

Czarnogóra – Gruzja 1:3

S. Jovetić 66′ – O. Kiteiszwili 10′, G. Mikautadze 33′, B. Ziwziwadze 84′

Dziś grali także prowadzeni przez Luciano Spallettiego Włosi. Azzurri zmierzyli się z Bośnią i Hercegowiną i nie zawiedli oczekiwań. Oczywiście – ich wygrana mogła być bardziej przekonująca, ale na Półwyspie Apenińskim nikt raczej nie ma zamiaru na nich narzekać.

Tym bardziej że gol Davide Frattesiego był naprawdę urodziwy, a reprezentant Włoch w ostatnim czasie wyrósł na najbardziej skutecznego piłkarza w całej kadrze.

Reklama

Wlochy – Bośnia i Hercegowina 1:0

D. Frattesi 38′

CZYTAJ NASZ SKARB KIBICA EURO 2024:

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Rafał Górak: Przeraża mnie anonimowość. Ludzie wierzą w każde napisane słowo [WYWIAD]

Jakub Radomski
3
Rafał Górak: Przeraża mnie anonimowość. Ludzie wierzą w każde napisane słowo [WYWIAD]

EURO 2024

Ekstraklasa

Rafał Górak: Przeraża mnie anonimowość. Ludzie wierzą w każde napisane słowo [WYWIAD]

Jakub Radomski
3
Rafał Górak: Przeraża mnie anonimowość. Ludzie wierzą w każde napisane słowo [WYWIAD]

Komentarze

7 komentarzy

Loading...