Manchester United chyba po raz kolejny planuje rewolucję. Tym razem włodarze klubu mieli w końcu stracić cierpliwość do Erika ten Haga, który argumentów na swoją obronę ma naprawdę niewiele. Holender, zgodnie z doniesieniami mediów, wkrótce ma stracić pracę.
Jak informuje Gianluca Di Marzio, Erik ten Hag po raz ostatni poprowadzi Czerwone Diabły w finale Pucharu Anglii. 25 maja o trofeum zagrają dwie drużyny z Manchesteru – prowadzeni przez Pepa Guardiolę The Citizens i podopieczni Holendra. Eksperci nie dają United większych szans na sukces, ale to tylko jeden mecz i niczego nie można wykluczyć.
🚨 After the FA Cup final, Manchester United will say goodbye to Erik Ten Hag.
(Source: @DiMarzio ) pic.twitter.com/r8DdFwyXyb
— Transfer News Live (@DeadlineDayLive) May 22, 2024
Tak czy siak, zgodnie z informacjami przekazanymi przez Di Marzio, ten Hag bez względu na wynik boiskowej rywalizacji, straci pracę. Jego potencjalni następcy to odchodzący z Brighton Roberto De Zerbi czy zwolniony przez Chelsea Mauricio Pochettino. Spore zainteresowanie ma też budzić Kieran McKenna, który po latach wprowadził do Premier League ekipę Ipswich Town.
Właśnie to ostatnie nazwisko staje się dziś najgorętszym na trenerskim rynku w Anglii. McKenna może trafić także do Chelsea, a o zatrzymanie szkoleniowca w Ipswich walczą też władze jego obecnego klubu, proponując nawet czterokrotnie większe zarobki.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Cracovia utrzymana i szczęśliwa, koniec serii Ruchu Chorzów [KOZACY I BADZIEWIACY]
- Tyran, geniusz, dyktator, motywator. Wszystkie twarze Gasperiniego
- Człowiek sinusoida, czyli Isco
Fot. Newspix